Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiwat wiosna radosna!

wiwat kwarki ,mezony....

niech krokusy się tulą

jak dobry mąż do żony!

 

niech maj pachnie czeremchą

i lśni gwiazd mrugawica

a Niedźwiedzicę Wielką

kompas ptysi wytycza !

 

jakże  słodkie są zorze

co blask Eos wciąż wróżą

a logarytmów śródmorze

drzew czupryny tak burzą

 

Jowisz Neptun i Saturn

wiem niewiele lecz starczy

by siwiznę mą fryzjer

odkrył żem pan jest starszy!

 

wiwat wiosna radosna

wiwat kwarki, mezony

teatr srebrzystego Zodiaku

jakże słodki..szalony!

 

ahoj załogo!

 

Opublikowano

Przed znakami interpunkcyjnymi nie stawiamy spacji. Nie wiem również, dlaczego akurat "wiwat kwarki, mezony", skoro mezony są złożone z dwóch kwarków (w gwoli ścisłości: z pary kwark i anty-kwark). To tak jakby powiedzieć: "wiwat psu, psom!" (w dużym jednak uproszczeniu). W zasadzie można, ale mnie to hasło nie przekonuje i od razu rodzi się pytanie: a dlaczego nie wiwatujemy również hadronom?
Klimat wiosenny czuć, ale to nie klimat mojej wiosny. Być może w odbiorze przeszkadza mi palące mą czuprynę lato. 

Pzdr. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius tak, jest, jutro wyjeżdża do domu:) jest żywa bardzo:) 
    • Interpretacja   na zajęciach przerabialiśmy Słowackiego później był Beckett   profesor wspominał konteksty kto z kim zazdrość kochanka niechciany syn   profesor miał okulary i uważał że dobrze widzi a my na widowni siedzieliśmy  mało widzieliśmy mniej zrozumieliśmy   to była uczta  mieliśmy czasem doktoraty ale ucztę znaliśmy głównie  z kuchni   jedno zostało  ludzie umierają   słowa żyją dopóki w pamięci  
    • bywa słodki   i ten jest wówczas gorszy niż gorzki    
    • Lata mijają czemu niby mam to tlić  Choć smutek dopada mnie, to chyba tak musi być Mija kolejny rok, ja dalej nie mam nic Jestem coraz bardziej pusty, jestem coraz bardziej zły   Nasze sprawy? Chyba co najwyżej wasze Telefonu nie odbieram, kłamię, że tracę zasięg Na starcie dławię się, łzy są moją metą Miałem głębię oceanu dzisiaj jestem płytką rzeką   W oczach moich obojętność, życie ma cel jaki? Aż się dziwię, że ten smutek nie dał mnie rady już zabić Ambrozja za pięć patoli, serio bliski paranoi jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Jakbym iskrę w sobie miał, to nie wchodziłbym na dach Patrzę w górę, co na dole jest to już dobrze znam Życie z dnia na dzień ucieka, niczego nie jestem pewien Czeka na mnie ogień piekła, a może czeka już Eden?   Tego nic już nie zasłoni, mam w sobie tylko gorycz Miałem w sobie kiedyś iskrę, teraz o niej nie ma mowy Nie mam głowy, żałosny jak wydmuszka jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Schylasz wolno głowę, to chyba się skończy źle Dwie świeczki w salonie w końcu dogaszają się Łzy po twym policzku schludnie poruszają się, już wiem Myślałaś, że ukryjesz to w swoich okularach Chanel.
    • @truesirex to miłe dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Może masz podobną wrażliwość to by wiele wyjaśniało Zdrowych Spokojnych Świąt 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...