Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zanim zapomnę o Tobie 

Wrócę do wspomnień 

Jeden, ostatni raz 

Ostatni raz odtworzę w głowie

Twoj głos, który zwykł mnie uspokajać 

Twoj śmiech o czwartej nad ranem 

Twoj dotyk pełen nibymiłości 

i uśmiech, który bladł z czasem

A potem przypomnę sobie ból 

Który przez ciebie czułam 

Który skręcał w środku nocy 

Który rozrywał klatkę piersiową

Który błagał o twoją bliskość 

A potem znów Cię znienawidzę 

Aby po raz setny o Tobie pomyśleć 

W ten nazbyt dobry sposób 

Bo przecież tak wiele razy 

szeptałeś do ucha 

Kocham

Edytowane przez Aleksandra1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Aleksandra1 Witaj! Nie jesteś sama-:)

Poprzez wiersze wyrażamy, co nas boli; taka autoterapia jest dobra, bo znajdzie się zawsze ktoś, kto empatycznie podejdzie do tematu twojego wiersza. Jestem pierwszy-:)

To tak od razu nie zniknie... kwestia czasu, wybacz!

Emocjonalny przekaz wiersza, mnie się podoba.

 

Pozdrowionka ślę dla ciebie.

Nocny nietoperek-:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Bardzo dziękuję za tak szczegółową analizę. Jeśli idzie o te dwie rzeczy z dzieciństwa to nie chciałem tego teraz wyjaśniać. Wydawało mi się, że prolog będzie zbyt długi a przez to nudny. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie. 
    • gdy dochodzi pierwsza podsłuchuje sowę i świerszcza gdy zbliża się druga podziwiam jak w trawie świetlik mruga gdy wybija trzecia podziwiam jak słodko śpią małe łabędzia o czwartej ktoś mówi że noc go bardzo nudzi więc mówię do niego spójrz na horyzont widzisz - hen daleko nowy dzień się budzi
    • @Tectosmith Twój tekst odebrałam jako mocny, surowy, taki, co ściska za gardło. Sceny ciszy i zagrożenia trzymają w napięciu. Rozważania o życiu do aktu czekania z bronią jest przerażająco wiarygodne. Zastosowałeś silne obrazy (mrok, plastikowy brezent, oddech, smród), które powodują, że to się czuje. Zaintrygowałeś zdaniem „gdybym mógł cofnąć dwie rzeczy z dzieciństwa”. Szkoda, że jest to duże niedopowiedzenie, częściowe wyjaśnienie wzmocniłoby może napięcie psychologiczne. Tak jak sugestia apokaliptyczności. Ogólnie podoba mi się. Pozdrawiam.  
    • @Natuskaa Świetnie pokazałaś różnice między światem, który biegnie w pośpiechu, a wartością tego, co dojrzewa powoli i głęboko. Brzoskwinia i „późny owoc” to piękna metafora człowieka, który dojrzewa wolniej, inaczej, w swoim tempie. Jest w nim mądrość i czułość wobec "późnych owoców", które wcale nie są gorsze, tylko bardziej wymagające — a przez to pełniejsze.
    • @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Teoretycznie wiem, że mogę robić metaforami co mi się podoba. Ale z drugiej strony, nie chcę aby czytelnik się męczył. Pozdrawiam i dziękuję za konstruktywny komentarz. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...