Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niewiem nawet co różne myśli


Rekomendowane odpowiedzi

***

 

Facebook jest czystą kartą 
Nie tylko dla wierszy
Nie musisz w to wierzyć
Jeśli oglądałeś rozmowy w toku
Te lajki obiecujcie i powierzajcie
Ja dochowam tajemnicy
I nikt nie będzie widział na mojej tablicy

To rzemiosło jest trudne
A kiedy wydam tomik
Nie będzie go tutaj 
W końcu spełni się moje marzenie 
O byciu niewidzialnym
Nikt nie będzie mnie widział ani podziwiał
W końcu Pan Nikt dojdzie do końca
I skończy z papierem w ustach syreny

 

Moja próżność moja pycha
Witam na końcu i umieram bezgrzeszny
W kościółku przy ulicy "nie ma"
Taka moja aura dlatego że długo nie gotowałem
I nie widzicie mnie choć we mnie woda
Jak w rurach wodociągowych
Bez filtra trochę trudna zatruta

 

Jestem tylko człowiekiem
Który zapłakał w końcu
Z ciągłego nie lubienia

Pierwsza emocja to zazdrość
Druga zaraz po niej to kruchy żal
Sława przeminęła
Starość puka
Jestem ciałem które zeżrą robale
Trudno że mówię o śmierci
Czy to znaczy że nie kocham życia
Nie
Kocham i robale
Maluszki moje
Także istotne

 

Może moje prochy wejdą w morze
Może
Nie wiem
Już myślę nad moim testamentem
Każdym rozdanym uśmiechem
Lub twarzą pełną zadumy i smutku
Ale dzisiaj ładna dziewczyna
Uśmiechnęła się do mnie w tramwaju
Niesamowite wspaniałe
Zmarszczyła oczy jakby przez chwilę zobaczyła słońce
Powiedziałem jej milcząc
Też Cię lubię dlatego tu usiadłem
A jest na Ziemi trochę ludzi
I nie wszyscy mają tatuaże

Edytowane przez Perykles (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...