Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tolerancja ma wiele kolorów, mnie również nie wszystko śmieszy, a wiele tzw. śmiesznych rzeczy irytuje, doskonale Cię więc rozumiem, chociaż osobiście nie daję się tak łatwo prowokować. Okazje się zdarzają, a wspomniany przez Ciebie seksizm, ma niestety dwa końce. Niestety na ten drugi rzadko kto zważa, tak jakby świat uważał, że można jechać po nas bezkarnie, bo po nas wszystko spływa. Niestety tak nie jest, więc jeszcze raz: rozumiem. A wracając do wielokolorowości tolerancji... poniżej skecz. Trochę z innej bajki... i myślę, że nie jest konieczna doskonała znajomość języka, żeby odczytać go bezbłędnie.

Pozdrawiam :)

 

 

Gość Franek K
Opublikowano

@Sylwester_Lasota

 

Pewnie chodzi Ci o ten walijski dziwoląg.

Najkrótsze jest za to norweskie Å ( na końcu Lofotów). To przy okazji ostatnia litera w ichniejszym alfabecie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch. Tak, o tę miejscowość mi chodziło. I masz rację, jest to "dziwoląg" stworzony kiedyś tam przez miejscowego pastora. Ponoć mieszkańcy na codzień posługują się wersją skróconą nazwy.

Przed chwilą przeczytałem, że jest to trzecia pod względem długości nazwa geograficzna na świecie, a najdłuższą nazwą miasta, jest nazwa stolicy Tajlandii Bangkok, w języku tajskim. Zapisana alfabetem łacińskim ma 176 liter.

A jakie są najkrótsze i najdłuższe nazwy miejscowości w Polsce? :)

Zamierzam zacząć poszukiwania ;)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Najdłuższe nazwy to: Sobienie Kiełczewskie Pierwsze i Przedmieście Szczebrzeszyńskie. Obydwie liczą po trzydzieści literą. W tym drugim przypadku, wbrew sugestii zawartej w nazwie, kryje się pod nią wieś, a nazwa, wydaje mi się, też otwiera spore pole dla słownej kreatywności :))).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Bardzo poruszający wiersz o byciu w zawieszeniu, w oczekiwaniu, niby blisko cudzego ciepła, ale jakby zawsze odrobinę za późno, za szybą. Puenta jest pięknie skromna i boli dokładnie tyle, ile trzeba.
    • Gwiaździsta pożoga przegarnia łan podnieba, pnącze ognia rozciągając się w mętną kolumnę powietrza szczelnego jak czerń tuląca trumnę, nad jaką wisi słońca wykluta maceba.   Jestem tu — w owalu światła, u brzegu kresu, niemy, choć głośny; ślepy, choć nadal widoczny; bladym palcem naznaczam szept na ustach mroczny, jak zapis dni ludzkich na krawędzi limesu.
    • Zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę. Latarnia dławi się od światła. Przynoszę moje śmieszne słowa i karmię nimi obce gniazda.   Dawne ogniska wciąż się jarzą, nie pozwalają mi wejść dalej, niż do zacisza wiatrołapu, gdzie tylko letarg czeka na mnie.   Patrzę na ślady innych cieni, które tu przecież są u siebie; słyszę ich głosy, gdy gorąco pragną się splatać z twoim śmiechem.   Zawsze rozumiem, zawsze czekam, z niewidzialnością pogodzony, bo może jeszcze, może kiedyś - ktoś szerzej jasne drzwi otworzy.   A to co moje, deszczem spływa, jak mgliste krople - z drzew bezlistnych, a to co daję - na stracenie - skrzętnie upycha noc w klepsydry.   Byłem pomyłką od początku, będę pomyłką aż do końca, zawsze zbyt późno gdzieś przychodzę,  by odbić blask cudzego ognia.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      O, tak.  
    • @Mitylene   Wspomnienie twojego imienia   (Autor tekstu: Chris Rea)   Czas upływa I każda jedna łza Musiała już dawno wyschnąć I samotne noce Stały się dziwną formą akceptacji I minęły lata Zupełnie jak mówi stara pieśń Ból z czasem się zaleczył Nie mógł przecież wiecznie trwać Ale przyjaciel Jak głupiec wspomniał twoje imię Słoneczne dni, pijane noce Uśmiechasz się i mówisz "wszystko jest w porządku" Ale zimny, zimny deszcz Na wspomnienie twojego imienia Wybacz mi proszę Jeśli wzruszę ramionami Kiedy będę uspokajał swoich przyjaciół Starzejąc się To nie tak, że jestem zimniejszy niż wcześniej Stałem się po prostu tak dobry w ukrywaniu Tego co czuję bez drgnięcia (mrugnięcia powieką)   Wiesz, jest nadal tak samo Na wspomnienie twojego imienia    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...