Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Wrażenie pierwsze:

On to Piotruś Pan i co zrobić, że trzeba mu matkować,

spojrzenie w lustro; rety jestem taki sam.

O mamo!!!

 

Wrażenie drugie:

Widzę Go jako Mikołaja Kopernika,

myślę o sobie w zupełnie innych kategoriach.

Mamy się.

 

Wrażenie kolejne:

To skomplikowane, aby osobę nazwać po imieniu,

o sobie pisać, e tam, co za żenua.

Genoa.

 

Życzę wszystkiego dobrego wszystkim tatom, a nawet ojcom:))

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Gość Radosław
Opublikowano

Oryginalnie ujęty temat. Z dużą dozą autorefleksji, jak i humoru. 

 

Wiersz mnie zaskoczył, i choć w pewnych miejscach troszkę mi zgrzyta, daję serce z pełnym przekonaniem. 

 

Pozdrawiam. 

Gość Radosław
Opublikowano

@Leszczym Czytając tekst, interesuje mnie treść. Czas, w którym powstał, okoliczności to nie jest istota. Ważny jest przekaz i emocje ;) A to w tym tekście w moim oczywiście odczuciu jest. 

 

Pozdrawiam 

Opublikowano

@Marek.zak1 nie wiem, czy na tatę patrzę z perspektywy rywalizacji. Chyba nie. Ale doceniam, bardzo doceniam i dostrzegam ważną rzecz, a mianowicie genotyp:)

@[email protected] w ogóle typ Piotrusia Pana to pewien archetyp pewnego rodzaju zachowań i w ogóle psychologiczne zjawisko. Jak wspomniałem raczej nie jestem takim typem, a im bardziej poznaję swojego Ojca on też taki nie jest. Różnimy się dosyć znacznie, ale są pewne wspólne cechy, zresztą dosyć interesujące, ale jak wspomniałem nie chcę tutaj wnikać w siebie. Ojców chciałem docenić tym wpisem, bo są ważni. Zresztą budzi moje zastanowienie nazwa - dzień Ojca, a nie taty. Od dłuższego czasu 23 czerwca to dla mnie jednak bardziej dzień taty niż Ojca. 

Opublikowano

@[email protected] ja tam bym się serio zastanawiał, czy by przypadkiem nie zrobić Walentynek dniem wolnym od pracy:))) Fakt, że Matka i Ojciec, co wynika chyba z historycznych uwarunkowań, bo tylko w ten sposób kiedyś mówiło się do rodziców, a nawet podobno mówiło się "proszę Matki" i "proszę Ojca". Czasy ulegają zmianie, zmieniamy się i my. Spójrzmy zresztą na życzenie "stu lat". No nic, wszystkim tatom i ojcom na tym portalu życzę więcej niż "Stu lat" :)) 

Opublikowano (edytowane)

@[email protected] Grzesiu, szczerze mówiąc napisałbym Ci co myślę, widzę, a nawet niekiedy śnię, ale prawdę mówiąc za to posadziliby mnie najpewniej do więzienia (nie wybieram się tam), a zaznaczam, że nie to nie ma nic wspólnego z moją przeszłością. Takie są fakty. Mogę powiedzieć tylko tyle, co każdy widzi gołym okiem, że zrobiło się niebezpiecznie. 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@[email protected] @[email protected] wystarczy, że powiesz o jedno słowo za dużo - nawet tutaj i już Cię mają. A potem łatki, prowokacyjki, upublicznienie i po tobie. A przyczepić się można do kompletnie wszystkiego. Wystarczy też, że z obojętnie jakich powodów dla kogoś wyżej Tobie będziesz albo staniesz się niewygodny. Nie bój bidy tutaj potrafi się dorobić gębę. Zresztą jest ogólnie niebezpiecznie, bo przeróżne spory coraz bardziej się nakręcają. Zresztą nic więcej nie powiem, może jest tak, że każdy widzi co chce widzieć;)) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę. @Annna2 dziękuję Aniu :)
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
    • @Annna2 dziękuję Aniu to jeszcze przydałoby się zamieścić jakiś podkład muzyczny wtedy Euterpe byłaby do końca usatysfakcjonowana @Alicja_Wysockadziękuję   @Berenika97dziękuję @Łukasz Jasińskidziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...