Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wyszli wprost z lasu na otwarte pole...

Drogą podążał przeciwnika oddział.

"To nie Niemcy. Madziary!", ktoś szepnął.

Podła komenda: "Nie strzelać!  N i e    s t r z e l a ć !"

 

Zalegli w redlinach kartofliska,

a tamci w przydrożnych rowach...

widzieli mundury, na głowach

orzełki na rogatywkach.

 

Czas się rozciągał do granic...

Sekundy w minuty,

minuty w godziny...

W napięciu czekali.

 

Węgrów dowódca coś krzyknął...

Żołnierze z rowów

powstali. Wolno deszli,

jakby się nigdy nie spotkali.

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@corival, @Marek.zak1, @Pi_ dzięki za refleksje i uwagi. Incydent jest jak najbardziej autentyczny i został opisany przez jednego z partyzantów w wydanej przez niego książce. Akowcy przypadkiem natknęli się na oddział węgierski i tak, jak napisałem, zaskoczeni zalegli w kartoflisku. Węgrzy, gdy się tylko zorientowali, że mają do czynienia z regularnym oddziałem wojskowym, a nie z jakąś bandą, wycofali się, bez walki schodząc z drogi Polakom.

Cała ta historia majaczyła mi się jakoś dziś w nocy i rano postanowiłem ją spisać. Teraz widzę wiele niedoskonałości tego tekstu. Będą poprawki :).

Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA   Dominiko.   nostalgia u Ciebie.   zmysłowa podróż ze snu do jawy, w której Natura jest ciszą wzywającą do Prawdy, a rzeczywistość okazuje się być cieniem ideału.   z wielką klasą ten wiersz jest napisany :)   pozdrawiam Cię :)    
    • @Annna2 oczywiście - tak !   noumen - rzecz sama w sobie !   według Kanta, możemy poznawać jedynie swiat, jaki jawi się nam za pośrednictwem naszych zmysłów i wrodzonych struktur umysłu.   "fenomen"     dziękuję Aniu. dzisiaj jesteśmy jak jedna myśl !!!!!       @Alicja_Wysocka   Aluś. dzięki bardzo. tak bardzo jak Ancymonek potrafi dziękować :)   znowu Twój komputer ? współczuję.   pisanie na zwolnionych obrotach ?   ja się nauczyłem gadać do swojego smartfona, a on się nauczył to zapisywać. tyle  że robi piekielne błędy :)      
    • Śniłam tej nocy bliskość lasu. Zamszowe wspomnienie mchu  kruszy moje rzęsy.    Przywołujesz mnie ciszą. I nie potrafię zrozumieć,  rzeczywistości drzew.! Były prawdziwe czy tylko odbijały się w tafli.? Jakby świat istniał naprawdę ponad linią horyzontu.!?            
    • @Migrena  Powiem za I. Kantem za Jego "Imperatywem kategorycznym", że, jeśli traktuje się człowieka jako cel, a nie jako środek, to nic nie jest niczym, zawsze czymś, a z popiołu powstaje życie, tak jak nie ma nicości- bo człowiek swoim życiem wypełnia nicość, i powstaje też miłość Tak  mi się skojarzyło, może nie tak,. Z podobaniem  
    • @Migrena Czytam ten wiersz jak echo po świetle, jakby z popiołu próbowało się podnieść serce, które jeszcze pamięta ciepło. To nie „nic”, to właśnie ślad istnienia - tak kruchy, że aż prawdziwy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...