Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Moim celem jest dopaść ciebie
życie wyssać z twych członków do cna
w internecie znalazłem instrukcję
jak to zrobić szybko raz dwa

 

Najpierw będę do ciebie się mizdrzył
słodkie słówka do ucha ci szeptał
potem wgryzę się w twoją aortę
i mlaskając krew będę chłeptał

 

Jest też inny sposób na ciebie
w parku w nocy przy blasku księżyca
jednym ruchem powalę na ziemię
i kark skręcę pozbawię cię życia

 

Wciąż zarzucasz mi złe intencje
że co złego to zawsze ja
no i proszę nieomylna jesteś
happy endu tym razem nie będzie

 

Trzeba było nie wywoływać mnie z lasu
gdym pod drzewem smacznie sobie spał
co tam niesiesz w koszyczku Basiu?
(ewentualnie jakiś inny Czerwony Kapturku)
chodź tu do mnie zrobię mniam mniam

Edytowane przez OloBolo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Johny

Specjalnie dla Ciebie dodałem tag. :)

 

...rymy chaotyczne rozstrzelone, rytm na słowo honoru. -fakt.

 

...treść, która kojarzy mi się z sankcjonowaniem kultury gwałtu i przemocy wobec kobiet. - łał!!!....dziwne skojarzenia masz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kogo tyka genetyka? Genetyk powie, że każdego. Na szczęście są jeszcze poeci, którzy czasem rozkminiają system i wylatują z niego. Na Pe-gazie :)      
    • @huzarc Kosmiczny wiersz! Połączenie języka astronomicznego z głęboką intymnością. Wszechświat jest gęsty, zwłaszcza między dwojgiem ludzi.
    • @Leszczym Piękne historie o humanitaryzmie. W pierwszej - dwadzieścia lat terapii zajęciowej dla pacjenta. Niech się postara, niech udowodni, niech się wykaże. A my tu mamy test w szufladzie, ale ciii, nie zepsujmy zabawy. Bo po co od razu mówić prawdę, skoro można popatrzeć, jak ktoś przez dwie dekady tańczy do naszej muzyki? To buduje charakter. To uczy pokory. To... no właśnie, czego to właściwie uczy? Że system cię kocha? Że jesteś partnerem w dialogu? Nie, nie - że jesteś szczurem w labiryncie, a oni mają mapę. Zawsze mieli. Ale gdzie w tym zabawa, gdyby ci powiedzieli?   W drugiej - ćwierć wieku alimentów jako wyraz prawdziwej miłości rodzicielskiej. Dwadzieścia pięć lat systematycznych przelewów, dwadzieścia pięć lat bycia ojcem na raty. A potem test DNA jak prezent na zakończenie sezonu: "Dzięki za grę, było super, ale wiesz... w sumie nie musieliśmy się znać". See you nara. Z uśmiechem.   Bo o co chodzi w życiu, jeśli nie o piękne iluzje? O udawanie, że zasady są jasne, że prawda ma znaczenie, że wysiłek zostanie doceniony. A potem ktoś wyciąga kartkę z szuflady i mówi: "A nie, jednak nie. Ale fajnie było, co?" Bardzo ludzkie. Bardzo humanitarne. Bardzo... pouczające. (przepraszam za mój sarkazm, ale znam podobną historię)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 W Polsce można rozsypywać prochy - na morzu. Na pewno kwestia ceny jeśli chodzi o powstawanie bloków na urny. Wszystko drożeje, nawet śmierć ;) Często obecnie korzysta się z tego, że urny są małe i wkłada się je też do grobu kogoś z rodziny (niekoniecznie dużego grobowca, tylko grobu o normalnych gabarytach). Nawet nie trzeba zdejmować płyty, grabarze wykopują niewielki otwór gdzieś z boku i wkładają urnę. Tanio i rodzinnie, jeśli można to tak określić.  
    • @Migrena już nie wzdycham do nikogo:) wzdycham tylko do siebie, bo ja jestem dobra, lepsza od was:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...