Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wypłynąłem na bezkresny ocean.

Wziąłem kompas i otworzyłem mapę.

 

Napędem mego statku było serce.

Zasilałem je miłością i prawdą.

 

Morze rzucało na lądy i wyspy.

Gdzieniegdzie czyhały muzy, syreny…

Nieraz ich śpiew przypominał nokturny.

 

 

 

Gość Radosław
Opublikowano

@Konrad Koper Fajne. Proste w formie. Daje przestrzeń do interpretacji.

 

Nie mam ciar na plecach, ale można się zatrzymać. 

 

Pozdrawiam  

Opublikowano

@Konrad Koper Jak dla mnie opisujesz w wierszu wyprawę przez ocean życia. Wielka przestrzeń, po której popycha nas silnik - serce, a prowadzi kompas - dobro i prawda. Wszystko byłoby pieknie, gdyby nie problemy, przeciwności losu i inne takie. Pokonujesz je stopniowo, przesz do przodu, do końca drogi. Wszyscy zmierzamy w tamtą stronę, czyli ku śmierci. Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...