Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@[email protected] Wiesz najlepiej, to kwestia wyczucia. Dla satysfakcji się ich nie pisze, ale często nie dla innych oczu. To taka rozmowa z samym sobą, pogłębienie ważnych zdarzeń, własne lustro. Niekiedy jedyną intencją jest sam akt spisania. Mój pamiętnik to takie listy, bolałoby mnie gdyby ktoś czytał. Choć umiem sobie wyobrazić parę osób, z którymi umiałabym się tym podzielić - z własnej woli. Nie w tym rzecz, Grzesiu. Wiersz jest nastrojowy, estetyczny, wehikuł wspomnień. Tak, cieszę się, że jestem kobietą :) Pozdrawiam!

Opublikowano

@GrumpyElf Zbyt dużą wagę przywiązujesz do zwrotu "twojemu wspomnieniu" jakbyś nie była poetką, tylko komentatorką. Otwórz się na dowolność, nie znoszę jak mi się przykleja plasterki na czole.
 

Miłej środy, jutro będzie nowy dzień.

@Max Powiedz Max a co Cię w tych słowach ciekawi? Jak każde inne słowo użyte tu i tam w wierszu.


Trzymaj się zdrowo.

Opublikowano

@[email protected] Poetka czy komentator to dopiero łatki. Jestem przede wszystkim sobą i w zgodzie z sobą dzielę się myślami, z poszanowaniem czyichś treści. Taka intencja mi zawsze przyświeca. Będę teraz pod Twoimi wierszami chodzić na paluszkach. U mnie minęła północ. Miłego dnia, Grzegorzu. 

Opublikowano

@[email protected] Na pewno nie jesteś mniej zdolny, za to  starasz się pisać najlepiej jak potrafisz, a to wielka zaleta. Do tego wybierasz formę wierszy wymagającą większego nakładu pracy, np wiersz z rymami a-bb-a to nie taka prosta sprawa, tym bardziej że dbasz o to, by rymy były nie z tych najprostszych, prawdziwe bogactwo w Twojej poezji, to się ceni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...