Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

- Łajdaku? - powtórzył powoli, czując gniew. - Łajdak? Ja? - Kontynuował po chwili, uspokajając się. - A wiesz, że masz rację? Łajdactwem z mojej strony było to, że nie zabiłem twojego męża! Należała mu się ta śmierć! Skoro ty nie zdecydowałaś się go zabić, ja powinienem to zrobić! 

Wściekła się jeszcze bardziej.

- Niech cię wieczna ciemność z tym twoim spokojem i opanowaniem! Z poczuciem sprawiedliwości! Z rozważaniem i analizowaniem, co jest okay i co komu za co się należy! Ja wolę inaczej! Cierpliwość? Spokój? Opanowanie? Na oddech! Przeszkadzają tylko! c  m Szkodzą wręcz! Lepiej dawać upust emocjom! Złości! Nienawiści! No co?! Gdy ktoś nas skrzywdził, nie należą mu się?! Nie powinien ich poczuć od nas na własnej skórze?! Co?! Nie mam racji?!

 - To cała ty - odpowiedział, nadal próbując zapanować nad złością. - Ty i twoja racja! To jest dla ciebie najważniejsze: twoje na wierzchu. Żebyś tylko swój gniew kierowała przeciw właściwym osobom! Już ci mówiłem, ale powtórzę: Jeśli któryś z nas powinien zginąć z twojej ręki, to on! Nie ja!

- No co?! - dodał za jej przykładem. - Kto cię skrzywdził, on czy ja?! No?!

- Mam dość! - wyrzuciła z siebie w odpowiedzi. - Ciebie! Jego! Tej całej układności! Kto, co, komu i za co! I ich też mam dość! Przeklęci! Po co się wmieszali?! Po co?! Przeszkodzili mi! Gdybym cię zabiła, przynajmniej od ciebie miałabym spokój! A może już i od niego! 

Poczuł, że ponownie zaczyna kiełkować w nim złość. 

- A więc to tak?! - odparł, ledwie ją opanowując. - Tyle warte są twoje niedawne zapewnienia o uczuciach? Niedługo trwało, abyś wprost przyznała, iż żałujesz, że mnie nie zabiłaś! I ty mnie nazywasz łajdakiem?! To ja cię tak powinienem nazwać! 

Gniew przerwał w niej kolejną tamę. Zapanował nad emocjami i myślami, kierując dłoń do zawieszonej przy boku świetlnej szabli.

- Giń, ty... ! - chwyciła ją, włączyła i wzniosła rękę, odpychając go, by mieć więcej przestrzeni do zadania ciosu. - Giń! - powtórzyła, nadal mając w umyśle i sercu czarną pustkę.   

- Obawiam się, że i tym razem nic z tego! - usłyszała, gdy wpadający do pokoju krępy mężczyzna wyciągnął ku niej otwartą dłoń. Zatoczyła się, gubiąc broń.

- Zamierzasz wprost na Ciemną Stronę Mocy! - dodał, ponawiając gest, aż uderzyła plecami o przeciwległą ścianę. - Nie zamierzamy do tego dopuścić. 

Osunęła się po niej bezwładnie, usiłując powstrzymać odpływającą z wolna świadomość. Nim straciła ją do końca, zobaczyła jeszcze, jak mężczyzna podchodzi i podnosi upuszczoną przez nią szablę. 

- Uparta bardziej niż dziki bantha - mruknął.

 

Voorhout, 9 stycznia 2021                                           

Opublikowano

Ciemna strona mocy - prawie jak w Gwiezdnych Wojnach. No ale... przyznam, że obserwuję twoją serię i czekam na resztę postaci i ich charakterki, bo na razie wszystko kreci się wokół emocji krańcowej :)

 

Pozdrawiam.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Natuskaa, masz rację - prawie. Mogłem przemianować to zapożyczenie. Jest dokładnie jak piszesz, ponieważ nakreśliłem sobie właśnie GwiezdnoWojenny schemat: gdzie Padme i Anakin to postacie centralne. 

Dzięki Ci wielce za obecność pod odcinkami (Nie)ostatniego razu i za komentarz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zapytam przy okazji, czy zechcesz zajrzeć do "Gombrowiczowania"? 

 

Pozdrowienia.  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Twój wiersz dotyka cierpienia tak samo, jak czyni to Księga Hioba - od środka, przez mrok, przez pytanie „dlaczego?”, które brzmi w człowieku bardziej niż odpowiedzi. Ale warto pamiętać, że w samej historii Hioba to nie Bóg był sprawcą jego nieszczęść. To Szatan twierdził, że człowiek kocha Boga tylko wtedy, gdy wszystko mu sprzyja. Bóg jedynie dopuścił próbę - bo wierzył w serce Hioba bardziej, niż Szatan wierzył w ludzką słabość. Hiob nie wiedział, co dzieje się „za kulisami”. Nie znał przyczyny swojego bólu. A mimo to nie złorzeczył. Powiedział tylko: „Bóg dał - Bóg wziął.” Słowa, które rodzą się z pokory, a nie z oskarżenia. Dziś ludzie często widzą świat odwrotnie: gdy im się poszczęści  mówią o "diabelskie szczęście miałem" gdy ich spotka nieszczęście  mówią „kara Boska”. Szczęście przypisują złu, a ból - Bogu.   A przecież Księga Hioba jasno odsłania, jak niewłaściwa jest taka logika. I właśnie dlatego Twój wiersz tak dobrze koresponduje z tamtą opowieścią: wchodzi w tę samą przestrzeń pytań, w której człowiek próbuje uchwycić sens, którego nie widać - a jednak, mimo ciemności, nie wypuszcza z dłoni światła. Ojej, ale się rozgadałam, sorry.
    • @Laura Alszer   Lauro.   to jest cudny, sensoryczny wiersz.   wyraża intensywne wrażenie luksusu i blasku, które prowadzi do głębokiego, niemal kosmicznego przeżycia.   buduje napięcie od chłodnej, ekskluzywnej obserwacji do gorącej, spełnionej bliskości w ostatniej strofie.   bardzo, bardzo, bardzo..... podoba mi się .  
    • @Migrena Ano właśnie. Otóż to. Więc gardłujmy się lepiej dalej i pogarszajmy stosunki z naszymi sprzymierzeńcami. To nas od Rosji uratuje. No i zamiatajmy przy okazji wykroczenia naszych współbraci pod dywan. Brawo   A w wersji hard. Podczas wojny niejeden polski szubrawiec wzbogacił się na żydowskim nieszczęściu. Po wojnie Polacy sobie nawzajem uczynili piekło. A i dzisiaj w niektórych kręgach szerzy się antysemityzm a nawet faszyzm.     Mimo wszystko jest to piękny kraj i żyją w nim w większości wspaniali ludzie. Tylko że w innych krajach jest tak samo.
    • Twoja krew  Morze wspomnień    Twoje ciało  Zaproszenie do tańca    Twój ból  Tak szybko świta    Twój krzyk  Ulice nocą nigdy nie są puste    Bez ciebie...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wydawnictwa na Tobie krzyżyk postawiły?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...