Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tym razem wiersz nawiązuje do wierzeń Wikingów.

 

 

Wodną drogą podąży. 

Fal srebrzystych szlakiem,

dusza dotrze 

do krainy zmarłych. 

 

Łódź jest już gotowa 

o morski konungu. 

Ciała towarzyszy 

i stos na korabiu czekają. 

 

Słup dymu, 

coraz bardziej nikły, 

wyznaczy szlak wędrówki

ku Walhalli.

Opublikowano

@Nefretete Skoro masz tego typu zainteresowania to może coś jeszcze za czas jakiś wrzucę... Co do osób zainteresowanych tą kulturą i czasami... mam niejakie pojęcie.

Z racji Twoich zainteresowań, nie moglam sobie wymarzyć lepszego recenzenta. Bardzo dziękuję za czytanie i docenienie wysiłków. Okazuje się, że wiersz wypadł lepiej niż przypuszczałam. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Nefretete Owszem, kultura Słowian, Wikingów i paru jeszcze ludów egzystujacych równoczasowo, przenikają się wzajemnie. 

Scytowie to inna bajka i parę setek lat wstecz... oczywiście jakiś tam wpływ najazdu Scytów na nasze ziemie zapewne pozostał... Poza tym Slowianie w swoim pochodzie i ekspansji na zachód, mogli zetknąć się z potomkami tego ludu. Więc czemu nie :)

Opublikowano (edytowane)

@corival to podam ci przykład! Jak to możłiwe? że na polskich ziemiach odkryto osady Scytów,  ich całą garmażerkę!y, 

nie wydaje ci się to dziwne? Historia lubi płatać figle, wiesz?

Uciekam spać, bo za dwie godziny,muszę wstać do roboty.... - hahhahaa

Pewne chorobowe-:))

 

Pozdrowienia i spokojnej nocy

 

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nefretete Leć się zdrzemnąć, a ja odpowiem. Później przeczytasz :) 

@Nefretete Jak to możliwe? To wręcz normalne. W epoce brązu Scytowie najechali południową część dzisiejszej Polski. To był nader krwawy najazd jak można przypuszczać (gród w Wicinie na przyklad). Co robią najeźdźcy na podbitym terytorium? Próbują się zakotwiczyć. Znanych jest więc póki co parę osad, również groby. Zapewne przeprowadzono szerokie badania interdyscyplinarne na co najmniej jednej z tych osad, stąd wiadomości o szczątkach i pozostałościach pożywienia. Pozdrawiam :)

Opublikowano (edytowane)

@corival

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Proszę:

 

Cytuję:

 

"

Pierwsze wzmianki źródłowe na ich temat pochodzą z VIII w. p.n.e. Pisał o nich Herodot w swoich Dziejach, ale również i inni.  Strabon, Pompejusz Trogus, Diodor Sycylijski. Wspominają ich źródła asyryjskie, a także Biblia.

Z najlepszych fragmentów dowiadujemy się, że byli ludem wyjątkowo wojowniczym, prawie nie zsiadali z koni, rodziny wozili w furgonach zaprzężonych w woły. Wypijali krew pierwszego zabitego wroga. Ze skóry i skalpów robili kołczany, rękawiczki i odzież. Uwielbiali sfermentowane mleko klaczy, a wszelkie przymierza zatwierdzali wypiciem krwi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Oprócz tego mieli pić oni wino z czaszek pokonanych wrogów."

 

I to:

 

"Do V w. p.n.e. krzyż był symbolem życia, zdrowia i ochrony przed śmiercią, jednak po tym czasie stał się symbolem śmierci. Od Scytów i Asyryjczyków (legendarna królowa Semiramida pierwsza ponoć wpadła na pomysł ukrzyżowania, dokonując tego na królu Medii Ferno, jego żonie i siedmiu synach), przez Persów trafił dalej. Aleksander Macedoński po zajęciu Tyru kazał z wielkiej uciechy ukrzyżować 2 tys. mieszkańców. Przez Macedonię i Kartaginę zwyczaj ten trafił do Rzymu, gdzie stosowano go wobec nie-Rzymian i niewolników (kara została zniesiona przez cesarza Konstantyna Wielkiego)."

 

-:))

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nefretete No właśnie :) Są to źródła starożytne, ale skoro już do starożytnych sięgasz, to warto wiedzieć, że to nie jedyne wieści dotyczące Scytów. Mieli bardzo rozwiniętą sztukę, zwłaszcza zoomorficzną, która znacznie wpłynęła na kolonie greckiego nadczarnomorza i sztukę tamtejszych Greków. To tak na przykład zupełnie :)

Opublikowano

@corival Nie wiem czy wiesz? Scytowie lubowali się również, w torturowaniu niewolników - na zasadzie wydobywania informacji. Używali do tego Strętw - takie rybki, które porażały prądem skazańców, będących w wodzie-:))

To też, taka ciekawostka-:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteśmy chwilą W chwili Przez chwilę ... Mamy w sobie byka Miewamy - motyla   Potrafimy śmiać się, kląć, żałować Przez lata pamiętać czyjeś puste słowa A prawda jest taka, że nie warto:  cokolwiek rozdadzą - taką też graj kartą   Każda nowa chwila to świat całkiem nowy Stworzony naprędce Świeży, kruchy, prosto z twojej (?) głowy   Dziś chmury są lżejsze. Nie ma samolotów Kawiarnie - mądrzejsze - nie ma tylu trzpiotów szukających przygód,  wieszczów i potworów Wszyscy siedzą w domach: sercowych komorach   Moja - tętni mocno Ukrywanym życiem. Miłość-bycie-rozkosz-nie ... Raz. Na całe życie.  
    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
    • Umówić się na randkę z losem pod sękatym baobabem przeznaczenia i zerwać zakazany owoc... Natchnienie? 
    • @Konrad Koper   Dobre.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Poezja to życie Chciała, poszła, skoro musi..   Sens ładnie zachowany, na order serca zasłużyłeś :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...