Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Nata_Kruk Piękne! Takie wyłącznie ciepłe, na przekór zmienności aury, którą opisujesz. I takie domowe - zwłaszcza środkowa strofa.

Niepokój budzi tylko sformułowanie "wędrówka chociażby z tobą" - to "chociażby". Ja bym chyba nie chciał być adresatem, czułbym się taki wzięty za rękę z braku lepszych opcji ;D Nie no, żartuję sobie ;>

Opublikowano (edytowane)

Marcinie.. nawet nie wiesz jak cieszę się, że zostawiasz słówko od siebie. Dziękuję.

 

error - erros...  takiej zmienności aury na tę chwilkę potrzebowałam, po prostu...

a "ów" ktoś i słowa... chociażby z tobą... to nieśmiałe, wirtualne zaproszenie

dla każdego Czytelnika. Dziękuję za obecność.

 

ps. cóż, kilka edycji, bo ma być jak chcę (układ zapisu)

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk Ładnie mieszasz kolory, Natko. :-) 

Spacer po Twoim wierszu to jak spacer w podskokach przez kałuże w kolorowych kaloszach, na przekór szarudze :-)

 

Bardzo energetycznie. :-)

 

Mam małe zastrzeżenie/pytanie co do końcówki - bo nie wiem, czy "wydłużam skróty" znaczy, że się spieszę, czy wręcz przeciwnie...? Ale  może tak właśnie miało być, niejednoznacznie:)

 

Pozdrawiam Cię serdecznie :-)

 

Opublikowano

Opal(ko)... cieszę się, że zobaczyłaś ten spacer, podskoki, kałuże itd...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... wręcz przeciwnie, to celowy zabieg o czym wspomniał .. dot... niech się plecie... :)

Miło mi bardzo, że mam od Was kilka słów. Dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Rymy u Ciebie Nato, to rzadkość, tym bardziej miło jest je czytać. Nawet te ledwo-dostrzegalne :)

I chociaż męczy nas ta wiosna, u Ciebie to "wydłużanie skrótów" właśnie przeczy kiepskiej aurze.

Bo słońce jest, tylko ziąb i chyba namówiłaś mnie na spacer. "Chociażby" też nie przeszkadza

;)

Świetny wiersz.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Kocie... coś na pewno, dobór słów.. hmm.  starałam się jak mogłam... :)

Waldku... :) dziękuję Wam za wizytę i cieszę się, że obaj coś dla siebie znaleźliście. 

 

Iwonaroma.. no to fajnie, że fajnie 'posplatało się' z tym.. wszystkim... :)

 

Droga Pi.. mnie z Twoimi tez lekko nie jest, serio. Może jesteśmy z lekka 'słodko-skomplikowane' .. ;)

i układamy wersy na własną modłę. Każdy ma własne przyzwyczajenia, a pod nogami jakiś mętlik, a tutaj,

jasne, chce się "odpocząć", dlatego to co wyżej ma lżejszy ładunek, tak chciałam i miło, że coś

wyodrębniasz dla siebie.  Miłe to.. nie wiem tylko, jak rozumieć pierwsze zdanie z postu... 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam Was.

 

Opublikowano

@Nata_Kruk Oddałaś tak bez skargi niekiedy irytującą różnorodność kwietnia. Wręcz potrafisz odnaleźć w nim radość wspólnej wędrówki, biorąc naturę taką, jaką jest. Bardzo dobry wiersz, a do tego przyjemny. Wers "kolory mieszam choć wokół szaro" poczułam mocno widząc siebie, gdy staram się zblendować pędzlem pożądany odcień szarości. Pozdrawiam :)

Opublikowano

siachna ... leż, gdzie Ci wygodnie, ale nie zamarzaj.! Dziękuję Ci za.. piękny.. i życzę latem.. wędrówki z kimś na tandemie... :) Marzenia lubią się spełniać, wystarczy intensywnie o czymś myśleć... ;) Pamiętaj o tym.

 

GurmpyElf(ko) ... tutaj nie mogłam 'skarżyć', miało być tak, jak napisałaś w komentarzu i cieszę sie, że przyjemnie wyszło. Zblendować pędzlem dla właściwej szarości, hmm.. intrygująco to zabrzmiało, ale nie ciągnę za język... 
Dziękuję za przemiłe słowa o wierszu... :)

 

Lily Hamon... Natuskaa... Leszczym... dziękuję i Wam.. :) za cichutką obecność.

 

Dygam w podziękowaniu życząc dobrej nocy.

 

Opublikowano

Marku Zak... cieszy mnie, że spodobał się, co do "chociażby", u siebie miałam.. być może...

podmienię to, żeby Czytelnik nie poczuł się kimś z "łapanki"... ;)

 

Janko "Muzykancie".. no tak, kiedyś częściej, a moje białe bywają tak bardzo szare, że chce mi się

czasem coś zrymować dla lepszego nastroju... :) W każdej porze roku jest jakieś piękno, tu lekko wiosennie,

ale dosyć już takich tytułów na orgu. Wielkie dzięki za upodobanie i... fajnie, że byłeś.

 

Wojciech... dziesięciosylabowiec nie jest chyba aż taaaki trudny do rozpisania, ale ja, np. muszę

poczuć falę na rymowanie, ta była chyba nienajgorsza, skoro taki odbiór... :)  

Miło widzieć nową osobę. Dziękuję za dobre słowo.

 

Pozdrawiam Panów.

Opublikowano

@Nata_Kruk Zniknie niedługo, pod nosem plecie,

                         może go w maju gdzieś tam znajdziecie.

                         Wygnany...  czasem, mówi że wróci,
                          wtedy kalendarz trzeba wyrzucić.
 

Pozdrawiam Nato, dziękuje za miłą obecność.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...