Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście, ze jest względna sama w sobie. Rządzi się określonymi prawami. Nasza interpretacja jest tylko jedną z możliwych. Bardzo dobry wiersz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nigdy tak o tym nie myślałem. Ale masz rację, nie wystarczył nam naturalny instynkt prokreacyjny, musieliśmy go podrasować do granic obłędu. Wychodzi na to, że prokreacji podporządkowaliśmy całą naszą egzystencję. To smutne, ale tak jest. I pod tym względem ślimak w pewien sposób nad nami góruje. Jemu nawet wisi, czy jest mężczyzną, czy kobietą ;D

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem, co chcesz powiedzieć, ale o ślimaku pomyślałem jako o symbolu takiej bezpretensjonalnej obojętności na tego typu rozterki. Bo czy nie lepszy byłby świat, gdybyśmy byli w ten sposób obojętni na innych? Gdyby nie interesowało nas, kim kto się czuje?

@Kot Jak mogłem nie wiedzieć, że to takie proste? Głupi ja :P

Opublikowano

@error_erros Przenoszę staram się omijać to samo z pająkami czy myszami których kiedyś udało mi się złapać aż 11 i mógłbym śmiało opatentować tą bezinwazyjną metodę łapania myszy. 

Sęk nie leży w empatii która jako słowo jest przereklamowana i tak samo nader często(czyt. za często) używana jak tolerancja a w człowieka wrażliwości czy też jej uwrażliwiania się. Najbardziej pomocni ludzie to Ci co nie potrafią siedzieć bezczynnie - Ci zmieniają i końca tych zmian nie widać, później Ci co próbują choć trochę do nich się upodobnić, jeszcze później Ci co próbują z różnym skutkiem Ci uwrażliwiający się, a jeszcze później Ci empatyczni na samym końcu będą z jeszcze trzy grupy które kompletnie nic nie robią szkodzą albo bardzo szkodzą :) 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Opublikowano

@error_erros To tylko uproszczona typologia ja już tak mam i raczej tego się nie wyzbędę. 

Bezużyteczność to już coś always look on the bright side of life :) Być może kto wie następnym razem przeskoczysz ślimaka i złamiesz nogę i cała energia kosmiczna którą zaciągnąłeś w dług się wyrówna. Nigdy nie wiesz ;) 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cały świetny, a to tylko, albo aż o.. ślimaku. Ciekawy zabieg, a ja lubię te stworzonka.

Po lekturze nasuwa mi się jedno ... Takie będą Rzeczypospolite, jakie

ich młodzieży chowanie... Jan Zamoyski.

Sprawdziłam dla pewności, że to J.Z.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właśnie - tylko albo aż. Zależy, jak na to patrzeć. Bo z jednej strony to jedynie małe, niewiele znaczące stworzenie, a z drugiej symbol takiej spokojnej, nieskrępowanej niczym, niewymuszonej wolności ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...