Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siadła zięba na gałęzi
i ględzi:

 

że kos gwiżdze przez nos
że wrona taaka szalona
wróble to kurduple
szpaki właśnie wyszły z paki

 

bocian ma za chude nóżki
kaczuszki latają do wróżki
dzięcioł wali głową w ścianę
(bo na pewno jest pijany)

 

sikorka już nie bogatka
(Je SŁONINĘ! Tak, sąsiadko...!)
a kukułka - Boże drogi! -
mężowi przyprawia rogi

 

a ta pliszka z naprzeciwka
co ma ogon jak "księżniczka"
z pliszkiem (który głośno chrapie)
żyją bożż...! na kocią łapę!

 

Nie wytrzymał tego kos
i do zięby gwiżdże w głos:

 

Nie bądź taka! 

 

dzieci nakarm
idź do szpaka
złów robaka
gniazdo sprzątnij bo - kloaka
pranie nastaw - niech namaka

 

Weź coś zrób!
Przede wszystkim -


zatkaj dziób!

 

Opublikowano

Dziękuję, Dziewczyny, za obecność i komentarze :-)

Chciałam ździebko dzieciakom rozchmurzyć niebko:) 

Ucieszę się, jeśli wywołam może i u Was "rozpogodzenia i przejaśnienia" :-)

Pozdrawiam, miłej soboty!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Dag No to trafiłam, ślepa kura... ;-):-) Pozdrowienia serdeczne dla Ciebie i Ekipy, a szczególnie uściskaj ode mnie i mojej małoletniej ferajny

swoją Bliźniaczą Duszę!

 

Opublikowano

@opal Tego typu wiersze są dzisiaj niezbyt popularne... a szkoda! Uwielbiam! Wychowałem się na Brzechwie i Tuwimie. Miło, że ktoś jeszcze ma ochotę tworzyć takie rzeczy. Bardzo doceniam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...