Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kołysanka dla miłości


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

śpij słodko nasze światełko
w śmiertelnej ciszy miękkościach

na wieki - tak jej śpiewali
- i nie odbijaj się w oczach

pozwól o sobie zapomnieć
i nigdy nam się nie przyśnij

- nucili cicho gdy gwoździe
przybiły wieko kołyski

utopił się komplet kluczy
w kałuży łez na podłodze
skrzypnęły drzwi - nikt nie przyznał
że z trumny wciąż słyszy oddech

 

 

Edytowane przez error_erros (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@error_erros Żywcem chowane "dziecko" jest jak najbardziej strasznym obrazem. Rzeczywiście na tyle przemawia do wyobraźni, że potem ciężko skierować myśli na zawartą przenośnię. Skojarzyło mi się z efektem Kuleshova, bo tam jest właśnie dziecko w trumnie i moja pamięć została zakładnikiem tego wizerunku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@error_erros Ta niejednoznaczność odczytu podoba Misię bardzo. :-)

 

Popatrz na ten wers, karkołomny trochę, może by go uprościć, co Ty na to?


w śmiertelnej ciszy miękkościach

 

- może by tak  przebudować "śmiertelną ciszę", bo to połączenie dość utarte, a odwrócenie szyku wyrazów tylko go tuszuje, jak gruba warstwa makijażu ;)

 

I coś bym pokombinowała z tą "kałużą łez" ;-)

Bo - jw :)

 

Ogólnie - pisanie "pod wpływem"...

 

...weny! 

 

Lubiam!

 

Pozdrawiam serdecznie :-)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie, że tak, ale nie miej wierszowi, ani naszym pierwszym odbiorom "w ciemno" za złe. 

Zobacz, poniżej właśnie dowód Kuleshova na to, że określony obraz zmienia kompletnie kognitywny odczyt sytuacji. Trumna + dziecko = smutek. Nawet jeśli aktor tę samą minę robi na widok talerza z zupą. I nie może być inaczej :) Wybacz, że wjeżdżam tu ze swoim konikiem, ale chyba trochę na temat? :X

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez GrumpyElf (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Gość zmienił(a) tytuł na Kołysanka dla miłości

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uwielbiam naszego polskiego Wieśmina! Wolę go nawet niż netflixowego ;D

 

Zmieniłem tytuł wiersza. Może choć trochę odciągnie od przykrych skojarzeń.

@Gosława W zupełności wystarcza mi sam fakt, że nie przeszłaś obok wiersza obojętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...