Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
[Magdzie Sołtysiak]

Żyła sobie wróżka Anna.
Wróżka żyła w wieży w lesie,
wiatr sławiła bo, hossanna,
wiatr ją skłaniał do uniesień.

Uniesienia zaś, obaczysz,
to był taki Ani konik:
Lewitacja to nie haszysz,
nikt więc tego jej nie bronił.

W lewitacji czarowała:
piesek w kotka, kotek w kabel,
z igły widły, z księdza prałat
oczko lewe w oczko prawe.

Czarowała tak zawzięcie,
że aż trzęsło całą wieżą.
Sam się ciął od magii jęczmień
i sam się bursztynił świerzop.

I sam szedł do stajni wałach,
i śniadanie szło do łóżka!
Ona zaś wciąż czarowała...
Aż się jej przegrzała różdżka.

A to była zła nowina,
bo bez różdżki nie ma rady:
z Lindy nie będzie Chaplina,
z księdza zaś nie zrobisz żaby.

Nie dziwne, że wróżka Ania
człekiem stała się nerwowym...
Misie wiodła na arkanach,
lalkom urywała głowy.

Pekła wreszcie. "Niech mnie - krzyczy
trafi szlag, nie mogę dłużej!"
Przybył szlag, jej przypierniczył,
starło wróżkę na kałużę.

* * *

Braki Ci różdżki? Jeśli myślisz,
że jej trzeba w krzemu dobie,
błąd! Magia jest w rzeczach zwykłych,
w kwiatach, drzewach, ludziach, Tobie...

[IX 2004]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz @Jacek_Suchowicz tak myślę, że Twój wiersz to bardzo trafna definicja poezji. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • I tak zwana                            generalna dyrekcja ochrony środowiska wydała zgodę na odstrzał dwóch wilków na terenie gminy LUTOWISKA w województwie podkarpackim i decyzja obowiązuje do końca tego roku - ma na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców i ograniczenie szkód wyrządzanych przez drapieżniki.   źródło: farmer.pl   Komentarz odautorski: jako pogański racjonalista - libertyn i intelektualny biseksualista - uniwersalny - nie rzucam monoteistycznych klątw, tylko: po prostu - przepowiadam - winni morderstwa niewinnych braci mniejszych umrą do końca tego roku - tak działa karma, a nawet - fatum...   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Naram-sin Dobry wieczór, dziękuję za czytanie! Ten tekst jest słowną wizualizacją fonetyczną słowa "motyw".   "M" (Rozlewa się od stóp          Ciągnie się wzdłuż) "O"  (W środku przestrzelony) "T"  (Widać koniec - element hamujący) "Y"  (Jest zaokrąglony)            (Na końcu punkt) "W"  (Dmuchnąć "fffu!")            (Był tylko zakurzony..)   W moim odczuciu nie tyle zmierza co zatrzymuje się.   Jest to pewnego rodzaju przypomnienie że czasem zapominamy - o motywacji,  sensie, uczuciu.    Po co został napisany? Być może po to, żeby czytelnik sam zadał sobie pytanie o własny "motyw".   Ten tekst to jak kurz na czymś indywidualnie istotnym.. wystarczy dmuchnąć.   Mam nadzieję, że odpowiedziałam na pytania. Pozdrowienia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @jaś a ja na drzemkę:)
    • pod koronami rządzi zielenią czasem podpowie spuszczonym wzrokiem gdzie warto się wspinać   usłyszałem szept to ciche prośby wiatru drżały na liściach   kazała mi chodzić boso bo trawa płakała świtem czekając na słońce   z pierwszym promieniem zrozumiałem dlaczego
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...