Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To taki dziwny stan emocjonalny, możliwe, że to zmęczenie, a może jednak zachwyt? 

 

Czwarta rano, gdzieś w dalekiej Azji wokół góry, piach i wojna.

Oddycham, jest mi lekko - czuję że żyję, wciąż czekam...

 

Jest późno, szpitalny korytarz, półmrok. Słyszę Jej płacz, czuję Jej ból - to też mój ból i ból naszego dziecka...

odeszło razem z marzeniami.

 

Letnie popołudnie -  obiecał podjechać -  był plan na przyszłość, czekam... nie przyjechał. Złość, duma, zacięcie aby Mu udowodnić - Wam wszystkim - że dam radę.

 

Późny wieczór, inni już dawno w domu- stoję  sam jeden i czekam - przecież i tak nie przyjadą bo i czym? Jest mi wstyd...

 

Kolejne wakacje i znowu to samo - worki ciężkie, atmosfera grobowa, co ja tu robię ? Przecież wiem i wybaczam Wam Mamo, Tato.

 

Noc, most przed Nami a na nim miny... lub nie. Jechać, minąć?? - Oni czekają. Nie pamiętam drogi - trudno - jadę! Żyję.

 

Otwieram ten cholerny list, Ona patrzy z nadzieją co powiem, że będzie dobrze. Nie jest. Skowyt, ból, cierpienie. Czemu nam to robisz Boże - jeśli tam jesteś..

 

Chciał Jej coś powiedzieć...nie zdążył. Wiem że tylko Ją kochał, tak po swojemu. Wybacz Jej, wybacz że nie odbierała - sama sobie nie potrafi wybaczyć.

 

Znowu tu jestem, uciekłem? Czemu jest mi tu tak dobrze gdy innym źle? Oddycham

Te góry, ten piach. Czemu tak mam? Tyle pytań... Dzięki Grzesiek mam nadzieję, że tam w chmurach nie masz nudno;)

 

Kolejny raz to samo i gdzie ten strach, ciemność, liny, latarki i ten sygnał jak rozrusznik serca. Skok, noc, lecę czekam...ziemia - żyję

 

Cała drży, taka malutka - białka w oczach, bezradność. Czemu to się dzieje, może to sen, koszmar? Żyje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta dobrze :) rano trening, obiad w restauracji - wołowina duszona z cytryną z Azorów, dom, wieczorem na basen.   normalna sobota :)   a Ty ?
    • Życie nowym tchnieniem wraca, Gdy siwe włosy nabierają koloru. Czas cofa się, już figlami nie nęka, Z twarzy zmarszczki zanikają powoli.   W lustrze już odbicie nie jest obce, Znów patrzy na mnie Jadwisia, rumiana podlotka. Zniknął świat, który zszarzał, zbladł, A teraz nasyca się barwą, jak poranek letni.   Z ust uśmiech tryska, czysty, mleczny ząb wyrasta. Yyy, niedowiarkom pokazuję. I ciało, które niegdyś słabło, Łamliwe, kruche, skrzydeł dostaje.   Czuję, jak mięśnie się regenerują, Żwawość wraca, wnet na dancing się wybiorę. Włos bujny wiatr rozwiewa, A w sercu młodość rozkwita na nowo.   Pamięć wróciła, każdy szczegół, słowo i kłamstwo, Jak dawny, wierny przyjaciel, Co sto złotych pożyczył na weksel. I tak się staje cud odmłodzenia,   Gdy krok żwawy wybija takt nadziei. A największą tajemnicą jest to, Że wspomnienia odrastają z lat dziecinnych. Eliksir młodości to hasło, cudowny znak,   Że w jesieni życia przychodzi wiosna, A z nią zapomniane aromaty, Smaki owoców ze starych grusz i jabłoni. Bose stopy znów biegają po łące.   Lasu poznaję zapach, igieł, grzybów i mchu, I pierwszy raz od lat naprawdę oddycham. Aż w kąciku oka łza się kręci, Jakby historia zaczęła się od nowa.  
    • Kiedyś to się kąpałam w płytkiej rzece. Lubię widzieć biały piasek.
    • @Migrena świetnie:) jak mija ci dzień ?:)
    • Zaśpiew zdarty z pani Antoniny Krzysztoń. To kradzież moim zdaniem, chociaż legalna. W wersji muzycznej potwierdza się trudność wyśpiewania kobiecie jednego wersu. Lepiej by było Ponieważ może obciążać i .. No ale tego żadna sztuczna int. nie przyzna. Życzę Autorowi, by ktoś to naprawdę swoim głosem zaśpiewał. Mogłaby i prawdziwa pani Antonina. Pzdr  I masz rację, że na swój użytek taka mała kradzież.. jest nawet miła i sprawia przyjemność wersja audio.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...