Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Informacja turystyczna


Rekomendowane odpowiedzi

Szelest. 

Umieram na brak ciszy. 
Apatia to matka wszystkich nowych światów, które nie zostały poczęte. 

Do Boga nie piszę listów, a do samej siebie - tylko myślę ...
Przecież i tak nikt nie słyszy.
Wtulam się w mury i ściany, w pośpiechu kupuję czas, ale wszystkie  lotniska zamknięte. 

Już odleciał ... 

I Bóg i czas. Biznesem. 

 

 

Moje iglo. 

Przeglądam się. W tobie. 
Brudny pergamin, odwijam -  zrysowane lustro ...

Kiepski szkic. 
... Nie było ci ciężko to nieść?
(Musieli chyba zużyć tonę ołowiu na to "lustro"!) 

- Czemu się gapisz?
- A kto pyta ... ?

- Masz takie ... ołowiane spojrzenie 

- Możesz podać mi lustro? 

 

 

A teraz inaczej.

Snom się nie mówi 'dobranoc' zwłaszcza, jeśli nie dopuszczają cię do głosu.

Ich epopeje pisane zarysem warg - na cienkim płótnie
Uderzeniem rzęs - niczym klawisze fortepianu osłaniają kontrapunkt: moment przebudzenia.

(Nawet, gdy leżysz jak zobojętniała kłoda, materac - może się wyrwać spod kontroli - na tym polega jawa, mój miły.)

 

 

Przesiadka. 

Nic już nie pamiętasz, bo te "najważniejsze" rzeczy w chwilach, w których się dzieją upychane są na najwyższej półce na bagaż.

Nikt nie może tam sięgnąć i bagaż podróżuje przez wszystkie tory, szlabany i zwrotnice
Aż w końcu ląduje, ciśnięty z furią, w biurze rzeczy ... nieznalezionych.

 

 

Połącz kropki. 

Każda minuta to rozstanie ze światem, jazda na gapę, bilet z dopłatą lub przesyłka konduktorska do rąk ... niewłaściwych. 

W każdym razie.

 

 

Noś atlas. Gdzieś cię znajdą. 

 

 

Tylko nie pokazuj palcem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...