Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

teraz już tylko o zimne mury
możesz mnie sobie wybijać z głowy
pod paznokciami pył z krwią wymieszać
zdarty ze skóry mej betonowej

architektury zmarzniętych tętnic
ciasno splecionej szkarłatnym bluszczem
już nie naruszy fałszywe ciepło
nic w nią nie włożysz i nic nie uszczkniesz

być może kiedyś w ciszy pokoi
z wnętrza mojego usłyszysz jak tętnię
za echem zdradliwym dotrzesz do ściany
w której dla ciebie drzwi są zamknięte

 

 

Opublikowano

@emwoo Ojej, dziękuję! A ja go wstawiłem dopiero teraz, bo wydawało mi się, że z najlepszych już się wypstrykałem ;D

Opublikowano

@Marek.zak1 Dopóki przedstawiam czystą emocję, niepoprzedzoną przyczyną, czytelnik ma większe pole manewru w zidentyfikowaniu się z tą emocją.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No przecież nie byłbym sobą, gdybym wszystkiego co do jednej sylaby upilnował ;D Dzięki, Kocie!

Luzuj, nigdzie sobie nie zapisuję, pod którym wierszem się meldujesz, a pod którym nie ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...