Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żałuję


Rekomendowane odpowiedzi

Żałuję nieprzytomnie zapomniana
chcę dosięgnąć znikających resztek
dawnej radości
chcę jescze na moment powstrzymać
szalony bieg czasu

Żałuję rozpaczliwie przekonana
marzenia już się nie liczą
nie potrafię nie chcę
pogodzić się z lodowatym chłodem
autentyczności

Żałuję bezgranicznie zapatrzona
w daleki skrawek ciepła
przytulam niewidzialne pluszowe misie
wyrywające się z uporem

Żałuję wyczerpana banalnym
upałem chłodnych uczuć
chcę jeszcze raz pocałować
pluszowego misia w moich ramionach

Policzek jest niczym wobec zimna... .



Utwór edytowano.

MODERATOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest pewien zostaw słów zakazanych lub unikatowych - tzn takich do unikania a nie białych kruków ;) w tym towarzystwie są na pewno: radość i cała szczęśliwa uśmiechowa rodzinka, MARZENIA (number one na mojej liście paskudztw) itp.
może będą z Ciebie ludzie :"pogodzić się z lodowatym chłodem
autentyczności"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całość jest całkiem niezła, ale momentami wyczuwam dysonanse
nie podobają mi sie te pluszowe misie... (subiektywna impresja)
ale forma bardzo przejrzysta i udało Ci się w pewnych momentach stworzyc delikatność, którą bardzo cenię

"Żałuję wyczerpana banalnym
upałem chłodnych uczuć"
świetne :)

Pozdrawiam zamglonym uśmieszkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Te znaczki tutaj mają pewne skryte znaczenie, ale ładnie łączy się z tymi pocztowymi
    • Modro – różowe wiązki świateł rozbieganych I pęki wstęgokształtłne niesfornych płomieni, Sinoblade, spuchnięte, rozedrgane cienie Karminem podświetlone – dwie zamkowe ściany,   Dach fioletowy nieco, jakby zawstydzony, Siwobłękitne kłęby, dążące ku niebu, Dziewczęca dłoń zsiniała (trzyma kromkę chleba), Przemęczone upałem katedralne dzwony   Spoglądają zbolałe, z goryczą i żalem W stłuczonego lusterka strzępiaste okruchy, Wokół snują się dymy – burej wełny szale,   Na ścianach tańczą iskier złotorude duchy. Lecz lusterko, pod pyłem pogrzebane miękkim, Nie pokaże już dzwonów –  ni bezwładnej ręki…
    • Wiara to twarz Anioła o błękitnych oczach    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję.   Będąc dzieckiem dzieliłem się nią z naszymi pieskami. Zjadały... i prosiły o więcej :))).   Dużo w tym prawdy.   To chyba świadczy tylko o tym, że wolność w Polsce nie została jeszcze doszczętnie zdruzgotana. Nie jestem ani rusofobem, ani rusofilem. Mam szacunek dla narodu rosyjskiego z całym jego dorobkiem kulturalnym i niejednokrotnie ciężkimi doświadczeniami historycznymi. Nie mam natomiast szacunku dla Sowietów, pośród których było również wielu Polaków, niestety. Czy Rosjanie są w tej chwili przyjaciółmi Polaków? To raczej wątpliwe (bardzo delikatnie mówiąc), ale trzeba przyznać, że nasi politycy dość usilnie pracują nad tym żeby dać rosyjskim politykom przesłanki do podsycania w rosyjskim społeczeństwie nienawiści do Polski i narodu polskiego. Poza tym, jakkolwiek by nie patrzeć na Rosjan, to jednak są najpotężniejszym narodem spośród narodów Słowiańskich i jedynym liczącym się na arenie międzynarodowej. Polska, aczkolwiek daleko w tyle, jest druga w tej grupie narodów. I to chyba też ciągle budzi ich wielki niepokój. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...