Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agresywna dusza


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wymagaj ode mnie

zbyt wiele oddechu.

Nie wystarcza więdnącym falom

melancholii.

Przypływy tłustej krwi łaszą się

do nagich kostek.

 

Pomóż marzyć o lepszej zimie,

obumierającym śniegu,

coraz cięższym poranku.

Niech ten, za którego umierają aniołowie,

za którego kona Bóg,

stanie się dowodem na istnienie słońca.

 

Nie baw się moją duszą,

potrafi ugryźć bez uprzedzenia.

 

 

***

Pragnę się pochwalić, iż nawiązałam stałą współpracę z miesięcznikiem literackim „Bezkres”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...