Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Messalin_Nagietka

Rekomendowane odpowiedzi

wydarty jak kartka z ksiąg, których zapiski
wymarłym językiem pisane w pośpiechu,
zamienia się w rzężot miażdżonej ogryzki,
gdzie robak, nasz tłumacz, w foliału wydechu
spod buta przechodnia zawija myśl w gniot
i wodzi w podeszwie jak w stemplu - i cio!

a droga po kostce i kant krawężnika,
gdzie w pałąk but ciśnie i zrywa układy,
i tak to z transportu nasz robak umyka,
tłumacząc przed sobą, że z zasady zawady
by z gniotu wyprężyć myśl w posąg, zlać pion,
skąd głosić żyjącym robacze - i cio!

lecz rozgłos tłumacza nijaki wśród żywych,
bzykanie ksiąg ziemskich nieznane naczelnym,
robaku - poeto powracaj znad niwy,
bo darta obrazu przekładnia i chwiejny
pion w poziom ucieka, że z wiersza słów miot
wypełza robactwem i każde bździ - cio!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...