[ limeryk konkursowy ] Co nie wzrusza Tadeusza

[Marek Hipnotyzer]

Gdy odwiedzał Tadek Pszczynę
poznał tam piękną dziewczynę
i już go nie wzrusza
ten tekst "scenariusza"
co w nim pieści "dzięcielinę" *


* lub Telimenę, nie wiem, co to, do cholery, ta dzięcielina pała.

[Marek Hipnotyzer]

niestety Adama M. - nie skoczka
ale poetę - czyli wymoczka
bardziej podniecała
"dzięcielina pała"
I Litwa, gdy ssał jeszcze smoczka

[Franek Klimek]

Dzięcielina oraz pała
Tadkowi się nie udała,
trzeba sie ratować chłopcy
słownikiem wyrazów obcych :

Miało być: "dziewczynę wzrusza
wzniosła pała Tadeusza".
Co do słowa "dzięcielina" -
to pomyłka Telimeny,
bo myślała - "cielęcina"
oceniając Zosi geny.

ef

PS
Marku - jednak w treści
dałbym słowo "pieści"

[Marek Hipnotyzer]

przy "e" ogonek mi wyskoczył
a Franek się prawie zmoczył
"Pan Tadeusz" mu się przyśnił
i już o "wzniosłości" myśli
o tym jak Zosia dorasta
jest chyba księga trzynasta

[Franek Klimek]

Czy trzynasta, czy dziesiąta
to się plącze czasem pląta,
albo się jak Zosia wplata -
w sam raz jak na moje lata.

PS
A do Pana Tadeusza -
(choć go z obowiązku cenię)
dobrze że mnie nikt nie zmusza,
wolę nasze limerzenie.

ef