Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ładny obraz słowny. Działa na wyobraźnię.

Tekst skojarzył mi się ze skupieniem, uważnością, docenianiem chwili (życia) i czerpaniu z tego stanu czystej radości i niezmąconego spokoju.

Wytworzyłaś miły, wręcz wiosenny nastrój.

Pozdrawiam duszka!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ciekawie choć ja tam wolę gwiazdy pode mną, gwiazdy nade mną i gwiazdy we mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

.. i wtedy powstaje nasze pełne złączenie z nią :) Dziękuję Ci i pozdrawiam!

 

 

A więc podziałał na Ciebie pozytywnie - ciesze się :) Pozdrawiam!

 

 

To radość otrzymać taki komentarz - uważny, czujący, rozumiejący, radość dla mnie i dla wiersza :) Dziękuję Ci i pozdrawiam!

 

 

Ja gwiazd z tego stanu nie wykluczam, ale tylko przy jednoczesnym połączeniu stóp z ziemią :) Dziękuję Ci i pozdrawiam!

 

@OloBolo @error_erros @Kot Podziękowania i pozdrowienia dla Was! :) :) :)

 

 

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

"poetycka nutek gromadka" - tak, takie są chyba moje wierszyki - plus iskra rozpoznania, która próbuję w nie wpleść :) Dziękuję Ci i pozdrawiam!

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mam podobnie :) Ale to sprowadza sie u mnie do tego samego i może wtedy szczególnie intensywnie odczuwanego - radości z mojej relacji ze światem, tym, co właśnie jest i jakie jest - dla mnie jest i ja jestem dla niego. "Bycie", najzwyczajniejsze bycie, to dla mnie w duzym stopniu dawanie siebie, wchodzenie (też wewnetrzne) w relację, a nie tylko odbieranie. Jedno i drugie. Jednocześnie :)

 

Serdecznie dziekuje Ci za uwagę i życzliwe przemyślenia :) Pozdrawiam!

 

 

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka @Alicja_Wysocka, i tak będę musiał pierwsze dwie części przerobić, żeby tam się znalazła także narracja Agnieszki. Z całą pewnością będzie to mniej lub bardziej trudne, ale pomysł z narracją naprzemienną jest taki dobry, że chyba będę musiał to zrobić. Powiedzmy to otwarcie: @Alicja_Wysocka, jesteś moją prozatorską muzą literacką i nie mogę zlekceważyć twojego głosu w sprawie narracji naprzemiennej. :) Rozwiązanie problemu z narracją naprzemienną może nie jest łatwe, ale może też sprawy popchnąć do przodu. :)    Mówiąc ściśle: @Alicja_Wysocka, nie jesteś moją jedyną prozatorską muzą literacką. :) Jest nią także  chociażby @Berenika97, ale w nieco inny sposób...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Annna2 @Leszczym @Bożena De-Tre @Nata_Kruk  Dzięki za słowa i chwilę @huzarc @piąteprzezdziesiąte @Maciek.J @Leo Krzyszczyk-Podlaś @Rafael Marius Dziękuję za obecność     
    • Pan Prezydent z małżonką pięknie zaprezentowali się na czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. W liceum od Reja i Kochanowskiego zaczynam naukę z poezją:) miałam polonistykę bardzo wrażliwą na tym punkcie:)
    • @Alicja_Wysocka Też tak przypuszczam :) @iwonaroma Czyli maks siódemki zęby :) @Berenika97 Tak, to taka właśnie historia, świetnie ją uchwyciłaś :) @Sylwester_Lasota Dziękuję i również pozdrawiam. @wierszyki To nie absurd, to real :)
    • W tej ciemności, wśród drzew i ścieżek podleśnych kroczyłem patrząc na pnie rzeczy smutnych, na ciemniejące gałęzie myśli ich kora nierówna, ich korzenie poplątane. Potykając się o nie, łamałem kości, naciągałem mięśnie, naznaczone znamieniem czasu pnie ponacinane uznawałem za znak sędziwości W mądrości swojej jednak nie pojąłem że nie należy zatrzymywać się nad nimi, pochylać głowy nad tymi stertami gruzu rozsypanego przez tych, co nie mają na uwadze przechodniów , którzy w cieniu księżca odszukiwali drogi do nieba lecz ja nie pójdę już za ułudą, ze łzami już nie przyjdę przytulać brzoz wysokich światło księżyca pomimo blasku odbija zaledwie promienie słoneczne, a sklepienie wciąż ciemne i tak potykając sie raz za razem, updadłem niczym martwy resztkami tchu pacierz zmawiając, posłyszałem tylko słowa: po prostu idź gdzie światło i ciepło - tego do końca nie wiem lecz wstałem i poszedłem nie patrzac za siebie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...