Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Reinkarnacja


Rekomendowane odpowiedzi

siedzimy oboje w błękitnym korytarzu

tylko dwa drewniane krzesła są zajęte

spoglądam na starannie naszkicowane

ołówkiem na ścianie dwie łódki

 

czyżby to były te łódki

które anioł struga z kory?

pomyślałam błądząc w myślach

 

przytaknął siedzący obok mnie aleksytymik

jakby czytał moje myśli

nawet nie patrząc mi w oczy

ciekawe czy rozumie to co zdoła przeczytać

 

w ciszy szukałam cienia

obecności duchowego bliźniaka

kilka godzin minęło w poczekalni

po czym drzwi się otworzyły

 

weszliśmy jednocześnie

jako obcy sobie ludzie

aby być bliźniakami jednojajowymi

w kolejnej przystani

 

na błękitnej ścianie

nie było już tych samych dwóch łódek

było zaś ich więcej

jak i więcej zajętych zostało krzeseł

 

Klaudia Gasztold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksytymik nie znałam tego określenia. W szukaniu części siebie faktycznie można czasami odnieść wrażenie, że ta część jest taka... nieogarnięta. Może źle odczytuję, ale tak mnie prowadzi umysł.

Tylko koniec mi się wydaje nie zrozumiały... tłok, w tłumie można się zgubić albo odnaleźć. Może trzeba podjąć decyzję? 

Trudny wiersz, ale zatrzymujący.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...