Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

... dla wszystkich krytykujących, pouczających "wujków dobra rada" :) 

 

 

 

 
Gdzie stanę
obosiecznym chłodem 
pod stopami mi pękacie 
 
w cieniu gorzkiej pieśni 
rdzewiejecie 
własnej winy wędrowcami 
się stając 
 
kamień wymierzacie 
w świętą pierś moją  
nie widząc 
że w potopie własnej próżni 
na oślep gnacie 
ciemności łzą pokryci 
 
i pytam jak klątwę z was zdjąć 
co to w konaniu strudzonego rodu 
po omacku 
człowieka w sobie poszukuje  
 
w podanej wam dłoni 
bezładnie zwinięci 
kwilicie jeno 
topielcem na dnie własnego bólu gorejący
 
jesteś tam jeszcze 
smutna duszo 
wonią swych racji urojona? 
 
zatem złotem milcz.
 
 
 
 
 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez emwoo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Aż strach powiedzieć choć słowo krytyki ;D Ale z pewnością nie obrazisz się na mnie, jeśli powiem, że wiersz bardzo fajny, tylko jak na mój gust ciut zbyt pompatyczny ;)

Po przeczytaniu go mam taką refleksję, że to właśnie najbardziej zajadli krytycy powinni milczeć - dla własnego dobra. Bo kiedy usilnie roztaczasz krytykę na prawo i lewo, wtedy Twoim poczynaniom inni przyglądają się ze zwielokrotnioną uwagą i piłeczka może zostać boleśnie odbita ;>

Opublikowano

@error_erros a gdzieeee, ja i obrażanie ;) haha, oszalał :) i zgodzę się, wierszydło pompatyczne na maxa ;) wiesz, tak myślę czy nie zmienić "wonią swych potknięć urojona" na "wonią swych racji urojona" ... ? hmmmm

Opublikowano

Z krytyki może być dla piszącego jakaś korzyść, i takie uwagi sobie cenię, znacznie gorsze jest ignorowanie. Niedawno jeden z nowych piszących  odpisał, po mojej, uwadze, wcale niekrytycznej, że ma moją opinię w dupie.  Ma prawo.

Gość Radosław
Opublikowano (edytowane)

@Marek.zak1 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Celne, może jeśli piszący chce wziąć coś dla siebie, jeśli nie chce lub nie jest gotowy to nie ma bata ;) 

 

Pozdrawiam

@emwoo

 

Krytyka jest różna. Rzeczowa i konstruktywna może zbudować twórcę, być cegiełką w jego wzroście. Możne też wymiotować na kogoś swoimi kompleksami, zostawić wiadro pomyj. 

 

Zawsze mamy wybór, jaki ślad po sobie pozostawić i jak odczytać krytykę. 

W Twoim odpisywaniu na komentarze widzę pogodę ducha - jeśli taki jest stan Twojego serca

to gratuluję. 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Radosław (wyświetl historię edycji)
Gość Radosław
Opublikowano

@emwoo Celowo wcześniej wspomniałem o tym, że mamy wpływ na siebie samych i możemy decydować, jak przyjąć, co zrobić i w jaki sposób odpowiedzieć. I tu jest pole do pracy nad sobą. Czasem zostaniemy obdarowani konstruktywną krytyką, nawet przy słabym tekście, albo gdy jesteśmy na początku drogi, a czasem ktoś przyjdzie i po prostu puści bąka. 

 

Pracując nad przyjęciem krytyki, pracujemy nad sobą, możemy budować naszą odporność i wgląd. Komentarze poniżej pasa, mogą mieć swój korzeń głęboko, często nieuświadomiony.

 

Osobiście nie liczyłbym na to, że ktoś się zmieni. Natomiast mam dobre doświadczenia z pracą własną. 

 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Radosław pewnie, Radku, podpisuję się pod wszystkim co mówisz. czasem łatwiej jest podejmować próby "lepienia" innych gdyż to odsuwa nas od własnej strefy cienia, choćby na chwil parę ... ale nie ma w tym ulgi na dłuższą metę. poza tym o wiele łatwiej jest zmienić swoje osobiste "botki" na mięciusie kapcie niż wyściełać całą planetę dywanem :) osobiście staram się zmierzać w takim kierunku by być zdolną przyjąć i powitać w sercu każdego człowieka. przeglądając się niektórym komentującym współczuję im po prostu, że topią się we własnym smutku czy iluzjach ego. także serce dla nich wszystkich! dziękuję za budujący i wnikliwy komentarz, pozdrawiając czule :)

Gość Radosław
Opublikowano

@emwoo Pozwól, że jeszcze nawiążę do tego co piszesz. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że tu mogą dziać się cuda ;) Jeśli człowiek odpowiednio ustawi światło. Gdy spojrzy na drugą stronę, i posłucha swego wnętrza, wejrzy głębiej, będzie mógł, (i tu nawiązuję do symboli, które przytoczyłaś w swoim komentarzu powyżej) "posługując" się również swoimi uczuciami, czytając je, wydobyć (to co sam w sobie ma zakryte )to co jest w cieniu. 

 

Puentując, może w zachowaniu drugiej strony odkryć to, czego w siebie nie przyjmuje, wypiera, spycha w cień. To może dotyczyć negatywnych, ale i pozytywnych przymiotów. 

 

Pozdrowionka. 

 

Opublikowano

@Radosław zgadzam się! totalnie, absolutnie przytakuję :) przeglądamy się w sobie nawzajem, nieustannie :) a jak się utuli swoje „psy piekielne” to z podobną czułością możemy pogłaskać „sierściuchy” bliźniego. w moim odczuciu Wszechświat tętni nieskończoną ilością obserwatorów, takich mini zwierciadeł, z których każdy generuje indywidualny poziom głębi i interpretacji, tworząc tym samym przeróżne struktury fraktalne. jest to cudowna, moim zdaniem, ścieżka ewolucyjna, dzięki której dane jest nam doświadczać iluzoryczności własnego ego. w zasadzie na głębszym poziomie każdy człowiek ma rację - gdyż każdy z osobna jest sumą wszystkich swoich projekcji, przez które zerka na kosmiczny spektakl. obserwator sam w sobie jest zatem kluczowy - dokłada bowiem własną niepowtarzalną „cegiełkę” do matrycy. zawsze, w tu i teraz, możemy świadomie zadecydować o jakości energii jaką pragniemy zasilać Przestrzeń. i jakie słowa/czyny kierować do innych istot. dobrej nocy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

obserwatorka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Choć dziś całego świata narody, Szczycą się swych dziejów chlubnymi kartami, To właśnie my przeciętni, szarzy Polacy, Dumę z swej historii mamy we krwi,   To nam nasze ojczyste dzieje, W burzliwej młodości z kolejnych lat biegiem, Wniknęły głęboko w każdego z nas krwiobieg, Wpływając na każdego z nas życie…   Chlubne karty polskiej historii, Nikt nie odbierze nam ich wyjątkowości, Choćby nie wiem jak próbowali, Niezliczonymi kłamstwami i oszczerstwami podłymi,   Chlubne karty polskiej historii, Przez setki lat na wieków przestrzeni, Kolejne pokolenia patriotów kształtowały, W ciężkich dla narodu chwilach serca krzepiły…   U zarania Księstwa Gnieźnieńskiego piastowscy wojowie, Wielkim wsławili się męstwem, Z odwiecznym wrogiem krzyżując swój oręż, Odpierając skutecznie najazdy nieprzyjacielskie,   Jak wtedy na polach pod Cedynią, Gdy widząc wojsk swych pogrom, Margrabia Hodon okrył się hańbą, By zatriumfować mógł książę Mieszko…   I trafił na nie choć w legendę przyodziany, Mocarny król Krak przesławny, Gdy niezliczeni z południa najeźdźcy, Padli pod jego lśniącego miecza ciosami.   I legenda o księżniczce Wandzie, Znajdując w opowieściach ludu odbicie, Ku pokrzepieniu przyszłych pokoleń serc, Zapisaną została kronikarza piórem…   Niegdyś na naszych rozległych ziemiach, W spowitych mgłą niepamięci pradziejach, U samego Chrześcijaństwa zarania, Nawrócenia tysięcy pogan zarzewia,   Misja chrystianizacyjna świętego Wojciecha, Z nieśpiesznym biegiem kolejnych lat, Wyrywając naszych praprzodków z sideł pogaństwa, Otworzyła ich serca na duchowy świat…   I na tak wielu wieków przestrzeni, Liczni polscy święci i błogosławieni, Księża wiernie Bogu oddani, Pobożni, pracowici mnisi,   Swymi codziennymi uczynkami, Troszcząc się o biednych, ubogich, Głosząc wytrwale słowa Ewangelii, Próbowali świat cały uczynić lepszym…   I kiełkowała w sercach Polaków Wiara, Wraz z cnotami oddania, wierności, męstwa, W strasznych, niepewnych czasach, Czyniąc naszych przodków stróżami Chrześcijaństwa,   A nasze wspaniałe polskie rycerstwo, Wierne swym chrześcijańskim ideałom, Dało odpór tatarskim najazdom I wrogich pogańskich ludów zakusom…   I nasza wspaniała skrzydlata husaria, Rozwijając kolejne swe natarcia, Na polach Kircholmu, Kłuszyna, Na kartach historii trwale się zapisała,   By z biegiem kolejnych lat, Gdy pod zaborami znajdzie się Polska, Na polach bitew kolejnych powstań, Kolejne pokolenia patriotów inspirować…   O chlubnych kartach polskiej historii, Zaświadczają niezliczone ułanów mogiły, Niekiedy mchem porośnięte w całości, Niekiedy skryte w cmentarzy głębi,   Którzy ofiarnie życie poświęcili, Na polach bitew wielkiej z bolszewikami wojny, Nie szczędząc swych nadludzkich sił, By nie rozplenił się komunizm…   Chlubne karty polskiej historii, Zapisali swymi sukcesami słynni lotnicy, Bijąc na swych maszynach światowe rekordy, Nie schodząc niegdyś z pierwszych stron prasy,   Wtedy gdy cały świat, Zachwycała polska myśl techniczna, A ofiarnością społeczeństwa dozbrajana armia, Postrach ościennych totalitaryzmów budziła…   Pisali chlubną naszego kraju historię, Na polach bitew kampanii wrześniowej, Niepokonani polscy żołnierze, Odznaczając się nadludzkim wysiłkiem,   Ofiarnie powstrzymując wrogie natarcia, Skutecznie opóźniając niemieckich kolumn marsz, W kierunku swej ukochanej Ojczyzny serca, Warszawy skąpanej w szalejących pożarach…   Chlubne karty polskiej historii, Swą ofiarnością mężnie zapisali, Niezłomni polscy partyzanci, Niosąc śmierć znienawidzonemu wrogowi,   Gdy nasza wspaniała Armia Krajowa, W licznych bitwach, potyczkach i zasadzkach, Ogrom strat Niemcom zadała, Kąsając znienawidzonego okupanta…   I na wielu stuleci przestrzeni, Niejeden oddany swej pracy historyk, Pisząc ksiąg swych opasłe tomy, Dokładając po temu wysiłków skrupulatnych,   Marzył skrycie by jego dzieła, Pomimo upływu dziesiątek lat, Kształtowały kolejne patriotów pokolenia, A silną ich patriotyzmem była Polska…   Przeto mamy prawo do swych bohaterów, Niczym dzieci do barwnych swych snów, Do dumy z wielkich ich czynów, W wielowiekowej historii cieniu.   I nikt nam nie wyrwie patriotyzmu z serc, Umiłowania ukochanej Ojczyzny poranionej, Pielęgnować będziemy swą dumę, Przez każde kolejne stulecie!…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Arsis jak ja:) 
    • @Simon Tracy za rok nastąpi ewolucyjny skok:) narodzi się nowy gatunek rave, ja już jestem takim ravem:) co ty tam wiesz o życiu:)
    • @Somalija za mały jestem, Aga, na to wszystko. ja tylko taki maleńki żuczek... 
    • ...A i z DNA? On na mur kasiarz. Rai sak, rum, Anno? Andzia.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...