Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Może znajdzie jakąś rodzinę:) 
    • Gdy człowiek odszedł na wieczną wartę, pies został. Wciąż wącha powietrze - nie zna słowa śmierć, tylko kształt ciszy po dłoni, zapach butów, głosu, który już nie wraca. Leży pod murem, gdzie marmur pamięta imiona, gdzie z wazonów cieknie woda, a trawa śni, karmiona prochem. Poranki przeglądają się w jego oczach jak mgła, popołudnia rozlewane są złotem na kamień, wieczory przyciskają cień, długi i miękki, jak aksamit. Czasem unosi łeb, jakby w wietrze słyszał swoje imię, którego nikt już nie woła. Czeka - na krok, na cień, na cud. Nikt mu nie mówi, że cud się nie wydarzy. A jego oczy - lustra ciszy - odbijają spadające liście, światło, które znało człowieka, i powietrze, które pachnie pustką. I tylko noc zagląda mu w oczy, jakby chciała zapamiętać, jak wygląda wierność. Z każdym dniem jest mniej psa w psie, więcej ciszy. A kiedy w końcu przestaje się ruszać, ptaki nawet tego nie widzą. Tylko wiatr wtula się w jego bok, jak stary przyjaciel.      
    • Idealny kłamca ma zawsze kilka wersji na wypadek kontuzji kłamstwa A Pierwsza jest dla głupców, którzy wierzą w zapłodnienie boskie, ale już nie w DNA Druga dla hipokrytów, którzy się zdziwią swoim zdziwieniem, bo zero ich obchodzi Trzecia jest dla kłamców takich samych jak ja, to wersja bolesna, pełna ćwieków w dłoni. Czwarta jest dla Ciebie, byś mi uwierzyła, że wężowi ludzie wokół mnie tańczą Kolejna jest dla mnie, bym ufał pajęczynie zakrytej rzęsami, wersami – moją tarczą Bo idealny kłamca potrafi kłamać, że kłamie i brzydzi się sobą, tak jak czystą prawdą
    • Handlujący i plujący czy na serca polujący?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Bo jest, każdy ma tytuł (czyli imię) ma mieszkanie (miejsce na portalu) ma znajomości w postaci znajomych (czytelnicy) i sam się musi bronić (jak każdy w życiu) Dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...