Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzimy na bujanych obłokach
trzask prosto z kominka
zięby opatulone białą pierzynką

 

ty lubisz wiatr i złote pola
ja myślę o dzikich koniach

 

w górę i w dół

w górę i w dół

 

nadciąga wojna z kolejnym 
odbiciem od podłoża

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Franek K

i tak i nie chyba jest po prostu i aż zwykła, mająca swoje ramy to jest początek i koniec. Bodźce i wrażenia muszą rolerkosterować po życiowej sinusojdzie by zrozumieć różnicę i by redefiniować szczęście czy ot choćby sielankę na nowo, ponownie.

 

PS. Dziękuję za uwagę WSZYSTKIM

a teraz Pan Ropuch idzie pod zimny prysznic :) :) :) bo mu śluzówka wysycha :DDDDD

 

Pozdrawiam serdecznie! 

Pan Ropuch

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...