Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Świat zespolony


Rekomendowane odpowiedzi

Nasza podróż zaczęła się u podnóża gór
Po drodze - nie wiem - widzieliśmy chyba
ze sto trupów, lecz później 
zniknął sens liczenia ich od nowa, bo


na wyższych poziomach matematyka
przestała zawierać liczby,
dalej były tylko litery, a my

tworzyliśmy z nich słowa

Nie mogliśmy mnożyć naprzemiennie
ale codziennie wyciągaliśmy
pierwiastek z liczby ujemnej

Tak, stary, brzmi niesamowicie
Ale przyznaj – poniekąd
postępowaliśmy tak całe życie,
tylko na innych płaszczyznach

„Postępowaliśmy”.
Lubię to słowo.

Świat zespolony
Świat urojony
Część z tego jest rzeczywista.

Przestrzeń wektorowa
na marne usiłowała
uchwycić wymiary
naszej miłości

Tych, co stąpali twardo po ziemi
nie spotkaliśmy
Choć los ten sam wyznaczył nam szlak
Lecz my – och,
jesteśmy lekkoduchami!
Więc tamci w ziemi, my – w niebiosach
zostawiliśmy ślad

I choć oni tam szli dla wspaniałych widoków,
my ten najpiękniejszy dawno odnaleźliśmy
spoglądając sobie w oczy, bo

w nich odbijał się świat


nienazwany, nieoznaczony
żadną pieprzoną turystyczną flagą
Nikt, poza nami, nie musiał o nim wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...