Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jesteś tak daleko ode mnie, 
Ale zarazem tak blisko,
Noszę Twój wizerunek w sercu.

 

Pojawiasz się w moim śnie,
Każdej nocy wyrazistsza,
A przecież nie staliśmy na ślubnym kobiercu.

 

Owszem, snuliśmy takie plany,
Lecz wtedy Śmierć nas rozdzieliła,
Przecięła nożycami nić Twego żywota.

 

Pogrzebałem Cię w przydomowym ogrodzie,
Zeby być jak najdłuzej przy Tobie,
Kilka łez uroniłem Ci w hołdzie.

 

Postawiłem Twoje zdjęcie na biurku,
Z niego uśmiechasz się do mnie,
Siedząc w cieniu na murku.

                              Warszawa, 7 lutego 2021 r.
 

Edytowane przez szept wiatru (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...