Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W podróży


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy siadła naprzeciwko

to on gazetę czytał

lecz zaraz ją odłożył

i z panią się przywitał.

 

Rozmowa się kleiła

tak jak i wkrótce oni

w przenośni i dosłownie

- niech kaktus mi na dłoni

 

wyrośnie, jeśli kłamię

bowiem nie zmyślam tego

to ja tym gościem byłem,

który to dnia pewnego

 

wyruszył w delegację

załatwić pewne sprawy

z Pomorza Zachodniego

jechałem do Warszawy.

 

Mówią, że ponoć góra...

lecz nas to nie tyczyło

myśmy się z sobą zeszli

spędzając podróż miło.

 

Potem uzgodniliśmy

w wiadomym sobie celu

weźmiemy wspólny pokój

spędzając noc w hotelu

 

ażeby skonsumować

znajomość rozpoczętą

i niech tak pozostanie

nie dysponuję puentą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Franek K

Nie dysponujesz, czy też nie chcesz

Się puentą smaczną z nami dzielić?

Marny więc z Ciebie celebrytan

Prawdziwy wnet by się ośmielił.

 

DoŁOŻYŁby od siebie jeszcze

Bo najważniejsze być na ustach.

Nie ma cię w mediach - nie istniejesz,

Wie o tym każdy cele-pustak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Franek K

Wypunktowałeś przez wszystkie rundy

żeby w ostatniej posłać na dechy

ja celebrytą nie byłem, nie chcę

bo wolę nosić miano remiechy.

 

Puenta jest dobra, chociaż ukryta

bo każdy sobie ją sam dośpiewa

autor nie musi jej uzewnętrzniać

ona w nim może jeszcze dojrzewa.

 

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...