Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Czyli bez wersu 'ani zamknąć uszu'? Fakt, wywalę go :)

 

Jak się wyłącza? :) żebym to ja wiedziała... ;)

 

Ale można go zignorować :) A patrząc w oczy chyba się go nie słyszy... albo on ze zdumienia zamyka na chwilę japę :) Tak działa miłość :)

Dzięki i również zdrówka

 

 

 

:) prawda :)

Dzięki i również pozdrawiam 

 

 

 

Opublikowano

W podzielności uwagi można się rozwijać. Albo dać mu szansę (na ciche dni), albo "zwolnić". 

 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

'W podzielnosci uwagi można się rozwijać' - otóż to! :)

Czasem ma się takiego spikera, że on nie chce się zwolnić ;) a usunięcie go siłą powoduje jego powrót... ze wzmocnionymi siłami... :( Wówczas ignorowoanie go i robienie swojego powoduje, że mu się znudzi ;) wypali się i zgaśnie.  

Dzięki Radku i również pozdrawiam.

Opublikowano

@iwonaroma Tak, najlepiej go wyciszyć, skupiając się na tych oczach :-) 

Bardzo fajne mini. :-)

 

Jeśli mogę coś... Co sądzisz o wyrzuceniu "więc" ze środkowego wersu, Iwonko? 

 

musi wygadać gada, niech /więc/ gada

 

To mini, więc pozwalam sobie "ciachać", a poza tym bez tego słówka widzę jakieś zawieszenie interpretacji,  mogę, jako czytelnik, wybrać różne jej drogi, czyli dopowiedzieć sobie, co z tym "gadem" zrobiłabym.... ;-)

 

Pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:) Dzięki :)

Ok, usunę to 'więc'. Myślałam nawet, żeby w ogóle usunąć cały wers z tym gadem, bo mi tak wskoczył w trakcie pisania ni z gruchy ni z pietruchy ;)

Pozdrawiam serdecznie również  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...