Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak Mezzofanti, or Ich bin malade (Ich bin chory)


Andrew Alexandre Owie

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ty goworisz, szto ja był bolen,
You say that I was sick,
Dici che ero malato,
Mówisz, że byłem chory,
Teper' triezwieju poniemnogu.
Now I'm getting sober little by little.
Adesso sto diventando sobrio a poco a poco.
Teraz trzeźwieję krok po kroku.
Ty oszibajeszsia, o, donna,
You're wrong, my lady,
Ti sbagli, Mona,
Mylisz się, o donno,
Ja bolen także, sława Bogu.
I am still sick, thanks God.
Sono ancora malato, grazie a Dio.
Ja nadal jestem chory, dzięki Bogu.
Lubow' – podobije lichoradki?
Is love like a fever?
L'amore è come una febbre?
Czy miłość jest rodzaj gorączki?
Sija koncepcyja – nie nowa.
This concept is not new.
Questo concetto non è nuovo.
Ta koncepcja nie jest nowa.
Ty oszibajeszsia, o, donna,
You're wrong, my lady,
Ti sbagli, Mona,
Mylisz się, o donno,
Jeszczio nie umier Casanova.
Casanova hasn't died yet.
Casanova non è ancora morto!
Casanova jeszcze nie zmarł.
Ty dumajesz, lubow' ugasła?
You must be thinking that love has faded?
Stai pensando che l'amore è svanito
Czy myślisz, że miłość zniknęła?
My razygrali pantomimu.
We've simply role-played a pantomime.
Abbiamo recitato una pantomima.
Zagraliśmy pantomimę.
Ty oszibajeszsia, o, donna,
You're wrong, my lady,
Ti sbagli, Mona,
Mylisz się, o donno,
Lubow', uwy, nieizlecima.
Love, alas, is incurable.
L'amore, ahimè, è incurabile.
Miłość jest niestety nieuleczalna.
Ty żdiosz, kogda postawlu toćku.

You expect me to see it through,
Pensi che devo chiudere questa storia.
Czekasz, gdy na tym zakończę,
Ujdu, nie spiew swoju kanconu.
To leave having not sung all the way my canzona.
Che devo partire senza aver cantato fino la mia canzone.
Odejdę, nie wykonując  mojej canzonę.
Ty oszibajeszsia, madonna,
You're wrong again, madonna,
Ti sbagli, Mona,
Mylisz się, ma donno,
Lubow' – nie sputnica Charona.
Charon isn't love's guy!

L'amore non è il compagno di Caronte.
Miłość nie jest towarzyszką Charona.
Kol połagajec Belladonna,
If belladonna believes
Se Belladonna credo,
Gdy zakłada Belladonna,
Szto strasc' moja, kak skarłatina,
That my passion is a kind of scarlet fever,
Che la mia passione è come la scarlattina,
Że moja pasja jest jak szkarłatna gorączka,
To zabłużdajeca sinijora,
Then Miss is mistaken,
La signora si sbagli.
Signora się myli,
Lublu ja daże w chołodinu.
I love even in this weather.

Amo anche nel ghiaccio.
Uwielbiam nawet na mrozie.
Nie stoic tratic słow naprasno.
No use of wasting words for nothing.
Non ha senso sprecare parole.
Nie marnuj słów na próżno.
Lubow' żiwa i nynie. Basta!
Love's still alive today. That's basta!
L'amore è ancora vivo. Basta!
Miłość wciąż żyje. Basta!

 

Like Mezzofanti, Nietzsche and Rilke,  once I tried to write a poem in Russian. It turned out that I'd written it at the level of Mezzofanti, i. e., I'd managed to do it much better than both Rilke and Nietzsche had been able to do. But I gave up further experiments! Good things come in small packages!

 

Jak Mezzofanti, Nietzsche i Rilke, kiedyś próbowałem napisać wiersz po rosyjsku. Okazało się, że napisałem go na poziomie Mezzofanti, czyli udało mi się to znacznie lepiej niż udało się Rilke i Nietzsche. Ale zrezygnowałem z dalszych eksperymentów! Jedna rzecz na raz.

 

Come Mezzofanti, Nietzsche e Rilke, una volta ho provato a scrivere una poesia in russo. Si è scoperto che l'ho scritto al livello di Mezzofanti, cioè, ero riuscito a farla molto meglio di quanto non facessero Rilke e Nietzsche. Ma ho rinunciato a ulteriori esperimenti! Una cosa alla volta! 

 

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Hiala @Bożena De-Tre @poezja.tanczy dziękuję za komentarze i pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,,Dopóki walczysz, jesteś  zwycięscą ,, Św. Augustyn    stanąłeś nad przepaścią  na progu nieskończoności  nie widać światła  pogrąża ciemność  pochłania bezsilność    walcz o siebie zaufaj sobie Bogu  białe róże uśmiechają się z Ołtarza    pomoc jest w pobliżu  zawsze  nie wybieraj zła  nigdy  światła nie trzeba szukać   jest w nas to dar  wystarczy wierzyć  zaufać Bogu Jezu ufam Tobie    9.2024  andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci 
    • Poczułam, że robi mi się trochę przykro. Popatrzyłam na niego, specjalnie powoli odwracając głowę.    - Jak to "za łatwo"? - powtórzyłam po nim, też celowo wolno i celowo cicho. - Cały ten ostatni czas jest dla mnie trudny: smutny i przykry. Przecież widziałeś, że płakałam... Widziałeś! A teraz mówisz mi takie słowa?... Przedtem też nie było mi łatwo, cały czas tam w Grecji gryzłam się z myślami! Czego naprawdę chcesz ode mnie... czy to wszystko na poważnie... czy to w ogóle ma sens! Znając ciebie, jestem pewna, że ma, na pewno wszystko przemyślałeś i poukładałeś sobie w głowie, łącząc w całość z uczuciami... Ale to ty... Ty! A ja? Ja? Co ze mną? Może powinnam o to nie pytać, być pewną, bo przecież trudno, abyś myśląc i sobie nas układając, pominął mnie albo przeoczył! Ale zawsze cień wątpliwości zostaje... obawy... poważne, w końcu czy znam cię do końca? Nie chcę się zawieść! Ani ciebie, bo ty też nie znasz mnie całej...     Słuchał. Milczał. Jak dla mnie teraz, rozemocjonowanej, trochę zbyt długo.    - Michał! - gwałtownie obróciłam się cała ku niemu i chwyciłam go za ramiona. - Odezwij się! Nie milcz, powiedz coś! Powiedz, że mówiłeś wtedy szczerze! Potwierdź, proszę... Błagam cię! Nie powinnam, wiem! Ale... ale... - poczułam, że czerwienię się, a mój oddech przyśpiesza jeszcze bardziej - zbyt wiele dla mnie znaczysz... mnie też zależy na tobie! Wiem, przez moje nie odzywanie się mogłeś nabrać wątpliwości! Ale...    Gdy podniosłam opuszczony przed chwilą wzrok, w jego oczach zobaczyłam to samo, co wydało mi się wcześniej, że widziałam. Spokój. Zdecydowanie. Pewność podjętej decyzji. Pewność siebie i pewność uczuć. Odetchnęłam, wewnętrznie i słyszalnie zarazem. To, co zobaczyłam w jego spojrzeniu, dodało mi spokoju. Przeważyło. Spokojniejsza uśmiechnęłam się, zapominając o rozterkach. I o łzach.    - Michał... - wolniutko zbliżyłam wargi do jego warg.      Hotel Ranweli, Waikkal, 27. Września 2024                            Koniec
    • @poezja.tanczy cieszę się - czyli spełnił zadanie :) Dziękuję za miły komentarz!  Pozdrawiam! :)
    • @violetta   A co teraz, proszę łaskawej pani, kolejny w tym roku - na Chmielnej - niewypał, otóż to: w tym roku znaleziono, około: 782 niewypałów, niech pani policzy - ile lat minęło od Drugiej Wojny Światowej.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...