Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

mnie już dawno nie ma

zostałem zastąpiony w trybie awaryjnym 

nowy soft wykrzaczył się

w trakcie loudowania nowej osobowości 

przy próbie odzyskania systemowych rdzeni

wyszedł na jaw mój analogowy anarchizm

zupełnie nieprzystający

do nowej apgrejdowanej rzeczywistości 

 

 

jeszcze słowo ostatecznego brakarza 

oddziela mnie od cyfrowego niebytu

poczucie braku sensu wzmaga się 

mógłbym poszukać substytuowania

źródeł dobrostanu

w możliwościach recyklingu 

czyż nie jest tak że najwznioślejsze

utwory muzyczne to wciąż te same 

osiem dźwięków i pięć nut?

a cały kod to tylko

szereg z zer i jedynek?


a jednak 

pierwsze życie jest jak matryca

ułożona mistrzowską ręką

niewidomego zecera 

 

stoimy w progu upatrzonych drzwi

nawet nie dostrzegamy ze są inne drzwi do innych światów 

jestem wystarczająco wyeksploatowany by rozumieć

niedoniosłość swojej roli 

odegranej ledwie dostrzeżonej 

szybko zapomnianej

przebodzcowane receptory

nie kopiują wiernie otoczenia 

przegrzane przewody nerwowe 

wypalone neurostyki 

nie transmitują wrażeń 

sensorycznych do procesorów 

im bardziej nie działam 

tym bardziej w prawdzie widzę 

narzędzie przemocy 

tym bardziej się rozczłonkowuję

rozłączam 

uciska mnie kompaktowa wizja materii

oraz nieuchronność implikacji

wyzierająca z gugeltrendów 

 

 

bo cóż jest prawdą?

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
  • Lahaj zablokował(a) i odblokował(a) ten utwór

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, atam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
    • Szusy pająka na domyślnej strukturze w budowie – wieczór     Bezgłośny trzepot zygzak ciemnej materii – lot nietoperza     Wobec braku kolorów przestrzeń w dźwiękach osiada do psiej budy zagada turkot z dalekich torów   Man gave names... wiedział po co gładził rogi zwierzęce kładł na rybach swe ręce by brzozę widzieć nocą
    • @jaś dziękuję za miłe słowa dotyczace fotografii, którą zajmuję się od kilku lat amatorsko. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...