Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam niecodzienny sen. Widzę w nim przepiękną gilotynę. Powierzchnia lśni, wyrzeźbiona z przezroczystego lodu, w którym migoczą promienie słońca. Sprawia wrażenie przeistoczonej w tajemnicę. Nagle, będąc nicością, dostrzegam siebie. Położono mnie normalnie, jak na ścięcie. Nie mam głowy. Przylepiona do srebrzystej skośnej wskazówki, spoziera z góry otwartymi oczami. Ostrze zaczyna spadać, a kiedy jest na wysokości samotnej szyi, oddaje resztę ciału, a ono wstaję i podchodzi do łóżka. Kładzie się...

 

....i zasypiam. Widzę klepsydrę. Szybuje równolegle do ziemi. Piasek po obu stronach, leży niczym w trumnach. Postanawiam jakoś zrozumieć ów sen, lecz najpierw macam głowę, by sprawdzić, czy faktycznie powróciła na swoje miejsce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...