Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pod światłem tlą się ćmy


Rekomendowane odpowiedzi


samotne i porzucone
skupiają wokół nadpalone żywoty
(każdy z innej bajki)

 

możesz się kiedyś znaleźć 
w krzyżowym ogniu zmian 
błądzić pośród chaosu 

 

wtedy przyjdzie noc 
nieskończona symetria twojego odbicia 
i zrozumiesz że ciemność 
wyłania się by zwabić światło —
światło ćmę 

 

taka zależność 
za cenę życia

 

po życiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pod światłem tlą się ćmy"...ćmy - ludzie (?) i... nadpalone żywoty, zatem chyba coś ponad...
'Widzę' jakby moment przejścia na drugą stronę, co rysuje mi się już w pierwszej, trzeciej... "nieskończona symetria twojego odbicia" plus ostatni wers.  Treść nieco tajemnicza i.. jak dla mnie, jest metafizycznie. Ode mnie, plus.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blisko Natko, blisko. Ćmy jako zbłąkane dusze, potem trochę o żywych, a jednocześnie jakby martwych, którzy już za życia są pogrążeni w ciemności. Stąd takie a nie inne rozważania w trzeciej cząstce. Światło również jako symbol nadziei na oczyszczenie i wieczność.

Dziękuję za komentarz, że się podjęłaś, odważyłaś;) Serdeczności. 

 

 

Dziękuję także za serducha. Pozdrawiam 

Edytowane przez tetu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...