Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

DYLEMAT

 

Bogu rabujesz tajne dogmaty,

skarby naturze kradniesz odważnie,

ssaku z rozumem wziętym na raty,

mędrcem ty  jesteś, czy może błaznem?

 

Księżyc  śmiesz deptać żołdaka nogą,

gwiazdom chcesz prawa narzucić własne,

a trując  Ziemię -  napawasz trwogą,

mędrcem cię nazwać, czy jednak błaznem?

 

Geniusz i błazen – ludzka natura

te dwa kontrasty łączy niezmiennie.

Wiem to, lecz teraz głupoty chmura

sprawia, że cierpnę, strach rośnie we mnie,

bo świat zwariował, wierzcie, nie kłamię,

mędrzec w postaci skrył się Stańczyka,

A błazen.. ? Błazen z durniem pod ramię

w sejmie się puszy, w sądy nos wtyka,

wszystkim chce rządzić, wszystkich omotać

na chwałę Wodza  i jego Kota.

Opublikowano

Tak, nie wiem tylko bardziej jest błazeńska - histeryczna wiara w nieprzejednaną omnipotencję Pewnego starszego Pana u jego krytyków, czy brak jej kamuflowana przez niego zwolenników. A tyle w nasz prometejskiej nie pokory, że jedyną nagrodą na nasz ból istnienia i świadomość naszej  ulotności, jest podążanie za marzeniami, aby ukraść coś Bogu, podstawić nogę na księżycu i złapać gwiazdy w sieć swej myśli. 

Opublikowano

już czas najwyższy aby zdeptać stare

zniszczyć schematy cuchnących umysłów

wpuścić historii rozpędzony walec

aby układy raz na zawsze prysły

 

dość obsrywania przez pseudoelity

nazwania błaznem tego który sprząta

choć nieudolnie ale w sposób cichy

wygarnia gówno zasiedziałe w kątach

 

pozdrawiam

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Nie wiem, jak to opisać - dosłownie nie mogę, więc pobujam w obłokach .. Ten, którego drogę politycznych przedsięwzięć obserwuję lat wiele, jest podłym obłudnikiem, chorobliwie wiernym własnej megalomanii .. Jego zaś wielbiciele (tu czytaj - poddani), pochłonięci nurtem lawy bzdurnych haseł; wciąż widzą w ich obrazie dobrobyt dla siebie .. To, że wprost okradali nas - mnie i ciebie jego przyboczni słudzy, z przyzwoleniem pana - nie może dotrzeć prawdą do umysłów ludu .. Wielka tutaj zasługa wysłańców szatana - hołdujących z ambony sekcie bałwochwalców. Kiedy wreszcie rodacy dostrzegą w tej sekcie jej moralną zgniliznę .. .. ocena w ich pojęciach ulegnie korekcie. ~~
    • Kurczę, wczoraj był Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, a dziś ten wiersz przypomina o tym, żebyśmy umieli być wnikliwymi obserwatorami innych ludzi, bo nigdy nie wiadomo, do jakiej granicy doszedł ktoś, kto jest obok nas. Najtrudniej jest właśnie, gdy ktoś przykrywa uśmiechem drzemiące w nim czarne myśli, bo wtedy otoczenie jest bezradne i niewiele może pomóc, no bo jak? Powinno się zdecydowanie edukować społeczeństwo, jak dostrzegać pierwsze, najczęściej ukryte symptomy kryzysu.
    • Introwertycy tak mają. Nie każdy czuje się dobrze w krzykliwym otoczeniu, atakowany przez innych artyleryjskim ogniem bodźców. W ciszy można odzyskać znów niezbędny kontakt z samym sobą i kontrolę nad myślami. Korzenna kawa brzmi smakowicie, zwłaszcza jesienią, tylko szkoda, mimo wszystko, umierających kwiatów. Chociaż zdaję sobie sprawę, że jest to cena, którą trzeba zapłacić, jeśli chce się wybrać jesień - czas przemijania, zadumy, wyciszenia, cienia egzystencjalnego - za swoją drugą naturę. Tak sobie jeszcze pomyślałam, że wiersz może mieć jeszcze swoje drugie dno - potrzeba samotności u Twojego peela każe mu niecierpliwie czekać na koniec każdej relacji (z innymi ludźmi), którzy go drażnią i wobec których musi udawać, że do nich pasuje.
    • ktoś znów zasłonił uśmiechem co w sercu za długo więził jak ten co poszedł na grzyby a wypatrywał gałęzi    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...