Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kadzidło kopci jak parowóz
w siwej mgle prawi autorytet
automatyzm przyjmowania
-gąbczaście chłoną słowa, których nie pojmują
zaprawdę jest lokalną wyrocznią

cotygodniowe dowartościowanie
jest niemym usprawiedliwieniem

ludzie o sztucznych twarzach
potulni niczym owieczki
składają obrządkowe pokłony
złoty ornament błyszczy przesytem

plastikowe maski zakładane od święta
broń Boże się buntować!

trzeba stworzyć pozory
wynieść drogocenne wskazówki
zniszczyć szatańskie farmazony

jutro pójdzie w zapomnienie...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Najpierwsz piszesz, że nie ma formy a potem, że nie będziesz się o niej wypowiadał ( jesli jej nie ma to chyba oczywiste). Proszę to uzasadnić.

Niezgadzam się z tym. Forma jest a styl w jakim napisałem ten tekst ( rzeczywiście celowa powierzchowność) odpowiada zachowaniu opisywanych ludzi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Najpierwsz piszesz, że nie ma formy a potem, że nie będziesz się o niej wypowiadał ( jesli jej nie ma to chyba oczywiste). Proszę to uzasadnić.

Niezgadzam się z tym. Forma jest a styl w jakim napisałem ten tekst ( rzeczywiście celowa powierzchowność) odpowiada zachowaniu opisywanych ludzi.

"Nie ma formy" to przerysowanie. Oczywiście jest, tylko ja je nie widzę. Dla mnie to tekst amorficzny. Dlatego nie piszę o formie.
Co do "powierzchownie", to jaki sens ma powierzchowne badanie powierzchownych zachowań?

Powierzchowne drążenie tematu w tym wierszu to dla mnie opisywanie zewnętrznej, liturgiczno-dewocyjnej powłoczki. To znaczy widać chęć zwrócenia uwagi na to co głębiej - sumienie. Jednak nie potwierdza się to w tekście.
Konkretnie: To, co opisujesz, wszyscy widzimy na co dzień. Nie mówisz nic nowego. Nie mówisz o niczym, co wiesz tylko Ty. Na pewno masz taką wiedzę. Musisz jednak sięgnąc głębiej w siebie i w temat. Podejść doń subtelniej.
Sory za "dydaktyczny smrodek". Już przestaję :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tobie, Hetmanie, sercami Kresów rządzić. Tobie buławę przodków, dzierżyć ostatkiem rodu. Tak mi ongiś mówiono. A teraz tylko z koniem wiernym, bukłakiem horyłki i oblubienicą czarną u pasa, mijam chutory ogniem wojny dotknięte. Z których jeno pozostały węgle niedopalone i dymów czarnych słup. Kozacze! Tyś niczym sokoły na niebie dumne, ukochał wolność tych ziem. Nocą mijam przydrożne kapliczki. Idącego na śmierć pewną, pozdrawiają przodków duchy w czaprakach, przy nich stojące. W ziemi solą ich proch. I niedługo spocznie w niej mój duch i mój trup. Boga na Dzikich Polach nie szukaj. Tu rządzi ślepy los i francowata fortuna. Zawsze wbiją Ci w plecy, nóż ostry. Próżno wołać rogiem kwarcianych i rejestrowych. Szkrzydlaci jeźdźcy już dawno pogalopowali do niebios bram. Klnąc się jeno tylko na swój honor i złotą ņiezbywalną wolność. Zsiadam z konia i sam jeden z zygmuntówką w prawicy podchodzę do lini wroga zwartej na metry.  Niech Cię wściekłą sforą obsiądą zewsząd. Niech się ostrze Twej oblubienicy we krwi gorącej solidnie upije. Wtem pośród wrogów linii, widzisz jak śmierć ku Tobie wolno kroczy. Tak Tobie Hetmanie, przyszło ginąć w obronie Siczy. Wtem nagle sokoły rzuciły się z nieba i uleciały z ciałem wysoko. Przodkowie a nie śmierć porwały człowieka. Krew z jego ran po dziś dzień jednak, na step święty ścieka.    
    • @Poezja to życie Jak nas może nie być, skoro pieczemy chleb i oddychamy ze wskazówkami w ręku -:)   Ciekawa miniatura.   Pozdrawiam.
    • @Nefretete Może być i dni, :) Ps. W filmie jest tytuł 'Noce i dnie' wzięłam stąd to słowo @NefreteteZapytałam AI, oto odpowiedź:   Oba warianty są poprawne, ale różnią się stylem.  Dni to forma rzadsza, literacka, ale gramatycznie prawidłowa (np. w tytule powieści Marii Dąbrowskiej). Dnie jest formą powszechniej używaną w mowie potocznej.  @NefreteteJednak po namyśle, zostało jak było, ale dzięki za wnikliwość - dzięki niej, sprawdziłam :)
    • Górale: Hela, róg.  
    • Koligacja: dajca gil 'ok?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...