Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piosenka z kwiatkiem do kożucha


Rekomendowane odpowiedzi

Świetny tekst Moniko. Ocień, ocień

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jednak w kilku miejscach mi nie sztymuje.

A może leży? Tutaj "i" jest po mojemu zbędne.

Później zamiast "I jasno" zapodałbym po prostu "z jasnoscią".

Pierwszy wers ostatniej strofki też bym widział ciut inaczej, np. pierwsze niewinne czyste sprzed laty (chociaż tu nie wiem czy nie bardziej elegancko byłoby jednak sprzed lat; możesz jeszcze wykorzystać płatki).

No i sama końcówka trochę wybija z rytmu - sople urwane śmiechem z choinki?

Przemyśl .

 

Pozdrawiam post- świątecznie. F.K.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dulenka Bardzo Ci dziękuję za zatrzymanie się u mnie. Pozdrawiam serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@valeria Podoba Misię Twoje bajkowe/bajeczne skojarzenie Pozdrawiam

 

 

@Franek K @Agrafka  @Marek.zak1 Dziękuję Wam za wczytanie się i poprawki :-) Przemyślałam wszystkie, i oto co wymyśliłam. 

 

@Franek K

Jeśli chodzi o "i", to musi być, bo po pierwsze, jest różnica w nasyceniu emocjonalnym  w powiedzeniu "może" oraz "może i", np. "Może mam rację. A może i nie mam" ;-) W drugim przypadku masz przekorę/zadziorność/defensywę/akceptację wymieszaną z wątpliwością/ itp. itd. A po drugie, w każdym piątym wersie ma być 6 zgłosek.  Żeby było to bardziej czytelne, za sugestią @Agrafkaoddzieliłam te wersy spacjami. Dzięki, Agrafko za podsunięcie rozwiązania!

 

Jeśli chodzi o zamianę z "jasno" na "jasność" , to przeszkadzałby mi rym "jasnością"/"miłością". Nie sądzisz, że w wierszu, tak jak w życiu, bardzo trudno dobrze "zrymować miłość"? :-) ;-) 
 
@Franek K  @Marek.zak1 Co do "czysto" - zgoda, choć to tylko formalność, pomaga zwykła zmiana w zapisie (z "czystoniewinne" na--> "czysto niewinne" lub "czyste, niewinne") 

Co do elegancji upływających lat, to chyba kwestia gustu ;-) Ja wolę tu formę  "sprzed laty". :-)
 
Co do urywania się z choinki, to @Agrafka znowu idealnie odczytała moje intencje.
Dziękuję Ci podwójnie, Agrafko.

 

 

@Dag Dziękuję ślicznie, Daguś I idę się chować, na tamto ;-) 

 

@barth Zatem...  Drobniutka kosmetyka i śpiewamy! Trzymam Cię za słowo!  

Bardzo Ci, panie psorze, dziękuję za wyrozumiałość w ocenianiu. Miłego wieczaru:-)

 

 

 

 

 

 

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ViennaP ładnie płynie i w pięknym klimacie. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie! A niektórzy ludzie wmawiają nam, że nawet rekiny można głaskać. Są przecież i takie nagrania. No można, albo cię zeżre, albo się da ;-) Mój kot to wychodzący łowca, więc lubię przyglądać się tej kociej naturze i głaszczę go tylko, kiedy on mi na to pozwoli. Ale co ciekawe, ma takie zwłaszcza na wiosnę krwiożercze zapędy, a latem po prostu śpi w upojeniu ptasich treli. Ale najbardziej goni sroki. Goni je niczym Don Kichot, więc w zasadzie jest bardziej obrońcą sikorek, po prostu traktuje je jak "swoje", sam nie zjada i drugiemu też nie da. Nawet sokoła wędrownego kiedyś miałam" u siebie "na gołębiach. Także, mój kot to raczej taki dobry pan na włościach ;-)     Dziękuję, cieszę się zawsze, jak zostawisz ślad, pozdrawiam :-)   No tak, dlatego pewnie ludzie czasem wolą koty ;-)   Czasem ten piesek ratuje nawet życie, bo ruch jest niezbędny. cieszę się, że masz sympatycznego zwierzaka, pozdrawiam serdecznie :-)  
    • kto może powiedzieć że zrobił wszystko wiara w początek i koniec nie zawsze wystarczy   między dnem a wodą powstają twierdze suche jak pieprz   otwórz okno i pomyśl że to już dzisiaj
    • Przeszedłem przez cmentarz, Widziałem umarłych Którzy szli do góry, Z nadzieją że uwolni ich to od śmierci, Szedłem z nimi, Wpadłem w ten owczy pęd, Z nadzieją spotkania Boga, Z nadzieją spotkania siebie, Lecz gdy dotarłem na pomnik świata, Nie spotkałem nikogo, Nikogo nie było... Tylko cisza...
    • nie pytaj mnie dłużej o wczoraj płomienie spaliły murawę srebrnymi nićmi haftuje wiatr włosy liście laurowe opadły na skronie zielone łąki zrudziały przez lata pod stopą chrzęszczą szronowe kwiaty otulam ważkę drżącą od chłodu i śledzę wzrokiem światło zachodu linia na wzgórzu miękkością wabi choć w mgielną szarość jeszcze okryta pofalowany zarys lasu z każdym dniem barwą słońce nasyca cisza i spokój powiew harmoni jaskółka wzbija się w przestworza w kącikach ust różowe błyski ocenią może szansę na lato leniwie budzę się do życia w majestatycznym locie              
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...