Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No dobrze..., ale dobre tłumaczenie bywa bardziej pracochłonne niż napisanie własnego wiersza od zera. Nękanie wydawców swoją osobą nie leży w mojej naturze. Chyba wolę być biedny i niesławny

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@Franek K

 

 

Czy jesteś w złym nastroju, przyjacielu? Rozejrzyj się, może wszystko nie jest tak źle?

Nie potrzebujesz milionów! Masz na myśli tylko poezję! Raduj się, to jest wybór twojego serca!

 

Change your partner? Zmień partnera do tańca i korespondencji!

 

Wolność jest ci najdroższa! Walcz o nią, życie to nie tylko praca i pisanie poezji. Pamiętaj jednak, że gilotyna może Cię spotkać po drodze. Osobiście nie obchodzi mnie twoja i nasza wolność, dla mnie wolność to tylko pieniądze.

 

 

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Andrew Alexandre Owie

 

Cudowna gwiazda filmowa III Rzeszy, boska Marika Rökk.

 


Kiedyś była kochanką Adolfa Hitlera i ignorowała któregokolwiek z ówczesnych niemieckich przywódców, ponieważ Hitler był jej fanem. W tym samym czasie podczas II wojny światowej była agentem Rosyjskiego wywiadu.

 

Po wojnie kontynuowała karierę jako piosenkarka i aktorka w Niemczech Zachodnich. Filmy trofeum z jej udziałem miały ogromny wpływ na rozwój śpiewających i tańczących rosyjskich aktorek filmowych w latach 50-60.

 

W czasie wojny rosyjska aktorka Ludmiła Gurczenko była małą dziewczynką, która odwróciła się, gdy powieszono jej rodaków, a mieszkańcy zmuszeni byli patrzeć. Podeszł niemiecki oficer i odwrócił głowę czubkiem bata, aby  patrziła.
Marika stała się jedną z tych, którzy pozwolili stopić serce dziewczyny, która za jej przykładem została aktorką.

 

W Rosji reżyser Michaił Rom nazwał ją w swoim filmie dokumentalnym "seksowną kocicą". To tylko zwiększyło jej popularność.

 

 

Jej role i łagodny niemiecki pomogły w niemałym stopniu odbudować reputację Niemiec jako kraju o wielkiej europejskiej kulturze. W latach wojny język niemiecki przypominał szczekanie psa,  bo Niemcy stali się barbarzyńcami. Niemcy wiele zawdzięczają tej pięknej aktorce węgierskiego pochodzenia.

 

„Nogi Mariki Rökk wygrały tę wojnę”. Jewgienij Jewtuszenko

 

 

Jest cudowną, i mam pełną kolekcję jej filmów. Fakt, że Hitler ją pokonał, mówi, że miał smak. Zapytał, czego nie może zrobić jako aktorka, ale odpowiedziała, że nie mówi dobrze po niemiecku. Właściwie mówiła pięknie, ponieważ jej mąż, reżyser, bezlitośnie ją szkolił, aby jej niemiecki był nienaganny.

 

1) Marika Rökk śpiewa „Mach Dir Nichts Daraus (Schau Nicht Hin, Schau Nicht Her)” z filmu „Das Mädchen meiner Träume” (1944).
The ready material was edited in Moscow after the war and released in Russia first. Gotowy materiał został po wojnie zredagowany w Moskwie i wydany najpierw w Rosji.

 

2) Marika Rökk śpiewa i tańczy "Ich brauche keine Millionen (Musik, Musik, Musik)" z filmu "Hallo Janine" (1939).

 

3) A trzeci fragment jest zaczerpnięty z filmu "A Day at the Races" (1937) przez braci Marx. W filmie występuje "Groucho" Marx, mój ulubiony amerykański aktor żydowski ("Change your partner"!).

 

On w towarzystwie brunetki Margaret Dumont, ona jest piąty  "brat" Marks, i blondynki Esther Muir, która zakończyła karierę w latach 50, aby zostać deweloperem. Znakomite aktorki. Kocham ich bardzo-bardzo-bardzo! 

 

4) Gustaf Gründgens, gwiazda filmowa III Rzeszy, pierwowzór bohatera powieści „Mephisto” Klausa Manna, kochająca wolność, ale dominująca natura. Mefistofeles  "Fausta" Goethego był jego najlepszą rolą.

 

Gustaf Gründgens jak Mephisto z "Fausta" Goethego

 

Nie był nazistą, ale przyjaźnił się z Goeringiem, co pomogło mu zbudować karierę.

 

Mephisto, węgierski film 1981. Aktor Klaus-Maria Brandauer. 

 

Uratował legendarnego komunistycznego artystą Ernsta Buscha, a to uchroniło go przed prześladowaniami po wojnie. Ale nawet Marika Rökk nie uciekła im.


Na wideo Gustaf Gründgens w filmie "Tanz auf dem Vulkan" (1938) jako Jean Gaspard Debureau.

 

Wiele świetnych filmów niemieckich zostało zakazano, ponieważ były nakręcone przez Hitlerowskich reżyserów. Ale to nie arcydzieła powinny być karane, ale ich Hitlerowski twórcy.

 

Nie szanuję Hitlera za spowodowanie śmierci milionów ludzi białej rasy w całej Europie, nie mówiąc już o Żydach. Nie był tym, za kogo się podawał. Nie był prawdziwym nazistowskim socjalistą, w przeciwnym razie Niemcy byłyby czymś w rodzaju współczesnego Izraela, a nie III Rzeszy.

 

 

Nie byłoby ludobójstwa, zwłaszcza na skalę przemysłową. White lives matter too! 

 

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tego się nie da ubrać w słowa  Jest metaforą wszystko we mnie  Margines świata mnie pociąga Między wierszami się dopełnię.   Stoję dziś jak otwarta księga  Ze swą wysoką wrażliwością  Bo jest przekleństwem, również łaską  Bywa, ze staje w gardle ością.   We mnie są rzeki nazbyt kręte  Wartkie potoki smutnych zdarzeń  Serce spękane, połatane Choć nie szukało nigdy wrażeń.   Drzwi obrotowe w moim wnętrzu  Dusza jak gąbka wszystko chłonie  Boli mnie za dnia, krwawi nocą Czeka na czułe czyjeś dłonie.   Samotność siostrą, obcość bratem  Niezrozumienie jakby matką  Nie mów mi, że przesadzam znowu Dla ciebie będę wciąż zagadką.   Wasza królewska mość wrażliwość Niech cię szlag trafi! Trwaj na wieki!  Codzień mnie nękasz, co noc budzisz Zamknij już wreszcie swe powieki.   Nijak żyć z tobą, nijak umrzeć Gdy mnie w objęciach trzymasz swoich  Trochę ci dzisiaj już nie ufam Ty jakby trochę się mnie boisz.   Bóg jest arystą we wszechświecie  Stworzył to wszystko niepojęte Wielką wrażliwość tych nielicznych Uczynił niby dzieło święte.   Cóż wiec mi czynić z wrażliwością Co raz mi krzyżem, raz skrzydłami Wiersz jej ułożę, pieśń zanucę Niech miłość pozostanie z nami.        
    • Znalazłam sobie miejsce w tej rozpaczy zbudowałam sobie w niej dom Ty dałeś mi kłódkę Teraz nie umiem znaleźć klucza Gdzie on się schował? W twoich pustych komplementach? Może odpłynęła wraz z strumieniem nadziei, że kiedyś ból przestanie być komplementarną częścią mnie? To nigdy nie miało sensu, nie uważasz? Czekałam całe życie aż ktoś mnie uratuje,  Przyodziałeś zbroje, skupiłam się na jej blasku a nie zaschniętej krwi nawet nie próbowałeś jej ukryć ona jest moja? twoja? jej? pchnąłeś mnie jeszcze głębiej tym pustym spojrzeniem czego się bałeś? ja miałam więcej powodów do strachu wypuściłeś wszystkie demony  wsunąłeś klucz do tylnych drzwi żeby dym zupełnie zasłonił światło to nie ma sensu, nie uważasz? ty jesteś ofiarą? dlaczego więc dostałeś to czego chciałeś, a ja poszłam w stronę światła otoczona ciepłem i destrukcyjną energią to jest moja wina? zupełnie rozpadłam się bo wierzyłam, ale zalałeś mnie swoim bólem stał się częścią mnie to ty zostałeś skrzywdzony? dlaczego więc prosząc cię o wybaczenie rzuciłeś jej imię  prosto w twarz dlaczego mówiłeś wtedy do niej? czy ty zawsze do niej mówiłeś?  boże ratuj mnie przed taką pomocą,  jaką dostałam od ciebie boże ratuj mnie przed rycerzem, który wiesza na tobie ciało jego giermka  i zwraca się do niego jego imieniem boże trzymaj go ode mnie z daleko żebym nie napluła mu w twarz bo nigdy nie chciałeś mi pomóc to zawsze chodziło o nią ratuj mnie panie od takiej pomocy ku chwale trupa który wyciąga ku tobie swoje ramiona  i czeka aż się z nim połączysz  to prawda nigdy nie zrozumiem jak to jest, gdy ktoś przypomina mi kogoś,  kto nie żyje pozwalam swojemu ojcu spocząć w grobie nie wyciągam go z krypty  i nie wieszam na ścianie wiem jednak że muszę uciekać jeżeli ktoś będzie mi przypominać  Ciebie, nieopisany nieskończona jest liczba wyrazów, których muszę użyć żeby opisać nienawiść do ciebie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tak myślałem. Zatem nie wiesz jak to jest. Może to będzie dla ciebie fajne, a może nie i szybko wrócisz do pracy tak jak moje obie ciocie.  A mamie było dobrze na emeryturze od pierwszego dnia.
    • @Łukasz Jasiński To nie chrześcijanie ani islamiści zawłaszczyli sobie obozy koncentracyjne jako miejsce zagłady wyłącznie ludności żydowskiej.W Auschwitz ginęli obywatele 21 państw i to jest fakt niepodważalny.Zamiescilem w moim komentarzu cytat z Raportu Pileckiego na potwierdzenie moich słów i opinii.I doskonale wiem o pierwszych transportach do Auschwitz, że to byli Polacy.I jeszcze jedno to kim pan jest czy poganinem czy agnostykiem albo ateistą jest mi obojętne ale proszę w imieniu własnym i wiernych z tego portalu o nie obrażanie ludzi wierzących i nie nazywanie religii sektą bo nie jest to prawda a obraża uczucia religijne tych osób i zarazem stanowi naruszenie netykiety.Bardzo proszę o zaniechanie takich praktyk i uszanowanie osób, z którymi nie jest panu po drodze.
    • @Klip skromniacha  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...