Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

znów się kościoły zapełniają

choć paragrafem straszy wirus

a jakby tego było mało

kolejny mutant czeka czynu

 

zaś ludzi na mszach wciąż przybywa

każdej niedzieli spora grupka

w konfesjonałach ogień chyba

i ksiądz co chwila w drzwiczki puka

 

odchodzą często zapłakani

ale szczęśliwi pojednani

bo wywalili z sumień granit

we łzach swe życie niosą Panu

 

a pani z kosą ich nie mami

zabiera tych na których pora

po eucharystię wciąż ci sami

ich się nie ima żadna zmora

 

zda się nad nimi jest parasol

i to zapewne nie tęczowy

ktoś go rozpostarł chyba na to

by mogli żyć pracować tworzyć

 

w tej sytuacji cóż ja mogę

zdrowia wam życzyć na te święta

i niech każdemu świeci w drodze

przez życie gwiazda betlejemska

 

wszelkie głupoty i nienawiść

niechaj wypali swym płomieniem

otworzy serca oraz sprawi

byście umieli dobro cenić

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To życzenia są pobożne

naród zaś zacietrzewiony

samoistnie się podzielił

i jednoczy swe kordony.

 

Chrześcijanie wierni Bogu

zjednoczeni wspólną wiarą

i tak będą się spotykać

choćby to groziło karą.

 

Obóz drugi - konglomerat

o przeróżnych charakterach

pod różnymi sztandarami

na protestach gardła zdziera.

 

Ci i tamci zapatrzeni

w swoje hasła i doktryny

prą do przodu, bo przywódca

każe myśli przekuć w czyny.

 

Cena życia zeszła na bok

śmierć rękawy zakasała

bo takiego urodzaju

i głupoty nie widziała.

 

Pozdrawiam świątecznie

Henryk

 

 

Opublikowano (edytowane)

"naród jest zacietrzewiony"

oj pojechałeś Waść po bandzie

jak parowóz nawalony

myślisz logicznie - jak znam Cię

 

zacietrzewienie jest owszem

"konglomerat" raczej nie śpi

u chrześcijanina powiem

całkowity brak  agresji

 

C nie niszczą różnych zborów

cerkiew bożnic i synagog

tolerancyjny do przesady

choć przywalić czasem warto

 

za zniszczone elewacje

i nabożeństw zakłócanie

za paskudne profanacje

świętych zdyskredytowanie 

 

fakt chrześcijanin nie jest święty

człowiekiem jest co upada

dla nas Bóg jest najważniejszy

trzymajmy z Nim - moja rada

 

pozdrawiam świątecznie

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin   Twoja wizja poezji przypomina kartografa, który upiera się, że zna każdy zakamarek oceanu, bo studiował mapy  i z góry zakłada, ze ci, którzy mówią o falach, wietrze i zapachu soli, są naiwnymi turystami. Tyle że poezja, w przeciwieństwie do mapy, nie istnieje bez doświadczenia drogi. Skupienie się wyłącznie na „procesie” łatwo zmienia się w zamknięty układ autokomunikatów, które może i imponują konstrukcją, ale nigdy nie dotkną niczyjego życia poza gabinetem czytelnika-analityka.   Co do walenia po drzewach ? Jeżdżę i nie wale.   Że się nie dogadamy - żałuje ! To co mówimy do siebie jest już zbliżeniem. Nigdy nie powiedziałem, że nie masz racji. Ale obaj mamy okulary przez które każdy z nas widzi coś innego.   Ty jesteś fachowcem. Przyznaję to. Ja jestem amatorem. Ale przeczytałem tysiące wierszy i nad każdym myślałem. Nawet wtedy gdy byłem dzieckiem. Dla mnie poezja to magia. Ma smak i zapach. Dlatego kazdy z nas widzi w poezji coś innego.   Dziękuję za rozmowę. Zawsze to coś pouczającego.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie daje tym, którzy nie umieją jej znaleźć, albo jej nie szukają.     Gdyby nawalił, przyjemność z jazdy najbardziej wypasionym porschakiem skończyłaby się na pierwszym przydrożnym drzewie.   Dla Ciebie kluczem do oceny tekstu poetyckiego jest zachwyt czytelnika i wiersz ma być już gotowym opakowanym produktem konsumpcyjnym, którego celem jest ten zachwyt wywołać. Ja patrzę na proces powstawania/tworzenia (ukryty w strukturze tekstu), bo daje mi to możliwość zrozumienia, co autor chce mi powiedzieć o świecie innego niż to, o czym 'wszyscy wiedzą'. Tę inność (re)konstruuje się używając języka - a ściślej - odwołując się do jego funkcji poetyckiej. Za tymi granicami otwierają się - opiszę używając trochę górnolotnej retoryki - niesamowite światy, które nie potrzebują żadnych duchów, aby zostać odkryte.   Bardzo możliwe, że się nie dogadamy, ale to nic nie szkodzi.     
    • Ja dziś miałam szczęście  Kilka chwil wcześniej przed nami kobieta nagle zjechała na drugi pas ruchu i spowodowała wypadek  Widziałam jak była reanimowana  Odmówiłam wieczny odpoczynek bo czułam że odchodzi  Popatrzyłam na córki i mówię  Tak bardzo Was kocham jeszcze nie otwierajcie oczu proszę  
    • Ja jako nauczyciel wychowania przedszkolnego wiele bym dała aby posiąść zdolności Mary  Tak by mi to życie ułatwiło zwłaszcza we wrześniu kiedy to płacz i lament przy drzwiach  Histeria matek które nie dadzą sobie po dobroci wytłumaczyć że ciocia Renia nie gryzie i że w jednym kawałku pociechę odda  Lubię Mała twoje wiersze bo są takie trochę nieprzewidywalne Dziś miałam ciężki dzień myślałam że może tu znajdę trochę ukojenia  No i trafiłam na odrobinę magiczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • skwar podszyty wiatrem od wschodu rozdmuchuje kruche latawce niosąc je ponad głową masz spracowane dłonie wielkie niczym bochny chleba pachnące tabaką i mleczem nic tylko schować w nich dziecko czasami zagarniam resztki wczorajszych bruzd wciąż gęstnieje odległość między nami patrzę na rozrzucone lorafeny ty tato na złote ładny nie pytaj mnie o tutaj ono jest połamane tylko krok dzieli mnie od skręcenia w tę samą bramę tam jest inny świat mniej zatroskany
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...