Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wtedy bym wiedział


Rekomendowane odpowiedzi

Wtedy bym wiedział

 
 zaskakuje nie raz 
tak że aż włosy dębem stają
lub ręce opadają
że nie wiesz co masz zrobić

zachować zimną krew
to jest najważniejsze
soplem lodu lub nie
zależy dla kogo

instynkty ach te instynkty
nos lisa
uszy zająca
oczy kameleona
wtedy bym wszystko wiedział
Edytowane przez Gabrys (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Brzmi lepiej od poprzedniej wersji, której nie zdążyłam skomentować ;) Małymi kroczkami do przodu :) Pozdrawiam serdecznie.
    • Pan Krasnal wychodzi z grzyba na siku, lecz nie zamyka wejścia. Dlatego dobiegają do niego słowa żony i szarpią z uszy:   –– A drzwi to zamknąć nie łaska. Znowu nam robaków nawłazi. –– E tam. Przestań marudzić. Przecież tłuste robaki hodujemy w ogrodzeniu z żołędzi. Czyżbyś zapomniała. –– To ty przestań podjadać ściany naszego muchomora i mów do mnie po ludzku. –– Po ludzku. Nigdy w życiu! –– A dzisiaj w nocy, drapieżny ślimak podgryzał nam kapelusz dachowy. Wyraźnie słyszałam jak warczał i wciągał strzępki blaszek. Ale oczywiście, co to ciebie obchodzi. Tyś otumaniony dnie i noce. –– Mogłaś wyjrzeć przez lufcik i go przestraszyć. –– Wyjrzałam. Zaraz paskud czmychnął. Przecież na ciebie liczyć nie mogłam. –– Dobre sobie. I kto tu jest otumaniony. Wiesz co. Lepiej zrobię robakobicie. Przyrządzę smakowity, chrupiący posiłek, z posypką chitynową. Po zjedzeniu, zaraz przestaniesz odlatywać. –– Chciałbyś, co? A najchętniej byś mnie związał ostrą trawą i wyrzucił na pożarcie myszojeża. –– Żebyś stanęła mu w gardle i narzekała w przełyku. –– Ej kochanie zagadany. Uważaj. Krasnojad za tobą. –– ... –– No nic. Fajnie, że mnie stwór nie zauważył, a ślimak nie pożarł liściotestamentu, co go na kapeluszu pod białą plamką schowała.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aż się dziwię popieram w pełnej okazałości.  Jak najszybciej niech się bierze do działania i rozgoni tą bandę indolentów, którzy tylko własny portfel mają na pieczy!!! Jak tego nie uczyni odczujesz to bardzo boleśnie (wzrastają opłaty za wszystko) a za "puszczanie bąków" skończysz w pierdlu!!!
    • @Nata_Kruk @Nata_Kruk dzięki i pozdrawiam  @Leszczym zgadzam się z Tobą że jest potrzebna Pozdrawiam 
    • Patrzę w przyszłość i w teraźniejszość Los życia jest inny nie zawsze jest to łatwa droga Kolor przeszłości różni się od koloru teraźniejszości Szukam nowych kolorów Jestem aktorem o wielu barwach w życiu Wiele odcinków było by z mojego życia Sztuką jest życie , które samo pisze scenariusz Aktorzy wiedzą, jak grać, to, co gram, to moje prawdziwe życie Kurtyna się otwiera, kontynuujmy przedstawienie                                                            Lovej . 2024-07-13                      Inspiracje .      Kolory życia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...