Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

a ty

 

możesz być kim chcesz

możesz...

 

najwyżej nazwą ciebie dziwakiem

spojrzą krzywo za tatuaż na czubku głowy

 

a ty

 

możesz być kim chcesz

możesz...

 

ulica szara dziesiąty rok tak samo

ubrani ludzie tak samo nieuśmiechnięci

jotka w jotkę kropka w kropkę

 

a ty

 

możesz być kim chcesz

możesz...

 

mam pomysł na siebie warty garści kłaków

jestem nieprzyswajalny zawsze chciałem taki być

 

a ty

 

możesz być kimś 

 

kim chcesz?

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Panie Ropuchu, dobrze żeś Pan jest, ale ten tytuł za bardzo misię kojarzy z pewnym panem, którego osobiście nie trawię.

Dwie uważki (od Bronki): raczej czubek niż czybek (chyba że to zamierzone) i chyba warty kogo? czego?; czyli garści.

 

Pozdrawialski. F.K.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Franek K Ta Bronka ma sonar jak Nautilus ;) Dzięki i odzdrawiam! Korekty naniesione... Ej tam! z tym Panem, dzięki niemu bądź co bądź, ta fraza  została zakodowana od kilku milionów głów począwszy po przeglądarki internetowe i na słownikach skończywszy :D :D :D

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Gość Radosław
Opublikowano

Dobre przesłanie,  dobrze się czyta. Pachnie mi powrotem w dobrze znane miejsca ;). 

 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

Bronka Franka chyba podkradnięta komu innemu z tego, co kojarzę, ale już się zamykam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zawsze było tak, że człowiek mógł być kim chce, pod warunkiem, że będzie chciał być taki, jak inni.

 

Wszelkie przejawy odmienności były tłamszone w zarodku. Widzimy to na przykładzie Poetów Wyklętych.

 

Za kilka dni wszystkie świętoszkowate japy będą życzyły Wesołych Świąd, ale juz następnego dnia zatłuką pałami jakiegoś odmieńca, który chciał być sobą.

 

Globalizacja problemu przeraża, bo nic się w tej kwestii nie zmieniło od wieków.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...