Bezsensowność sensu

[stanislawa zak]

cierpienie wypełniło
palącym krzykiem
pustkę
wyje z bólu

samotnośc
sączona w ukryciu
zgagą odbija myśli

Gdzie podział się sens?

Wiersz przeniesiony do "Poezja - Forum dla początkujących poetów"
MODERATOR

[stanislawa zak]

wiersz przeniesiony z warsztatów, z podziękowaniem za pomoc / sugestie mile widziane.
tym bardziej,że w arkana poezji trafiłam od niedawna te szufladowe - do dopracowania, myślę ze dobre duszki pomogą im zaistnieć dziękuję stokrotki .pa

[StukPuk]

Lubie miniatury, ale ta mi sie średnio podoba. Kiepskie zakończenie.

[Michał Ziemiak]

Trochę za dużo tu egzystencjalizmu, a zbyt mało słów... Może trochę więcej o "ostatnio-wersowym" sensie dorzucić?
POZDRAWIAM!

[Vera_Ikon]

A mi się podoba. Już w warsztacie tak było :) Zastanawia mnie tylko wersyfikacja... Może tak:

cierpienie wypełniło
palącym krzykiem
pustkę

wyje z bólu

Wydaje mi się, że lepiej zostawić miejsce na oddech. Sens się nasili.
Ale to tylko drobne "czepianie się". Ode mnie +
Pozdrawiam serdecznie.

[Barbara_Pięta]

Mnie się podoba, i to bardzo. Nie widzę tu potrzeby zmian, pozdrawiam południowo i słonecznie :-)

[Catalina Acosta]

Zmieniłabym ostatni wers: "Gdzie podział się sens?" na "gdzie sens". Albo wogóle zamienić słowo "sens" na inne...

Poza tym - całkiem zgrabna mini.

Cmok,

Cat

[stanislawa zak]

dzięki ,dzięki. w początkowej wersji było
gdzie jest miłość (lub, gdzie podziała się.0
nadająca sens zyciu?

Vero , masz rację błąd maszynowy żle "Enter"to wam dziękuję za pomoc!a tyle mi jej potrzeba, tyle niepewności.pozdr,