Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdyby ..

Gdyby nogi miały ryby
Czy chodziły by na grzyby?
Gdyby skrzela miały sosny
Czy Pływały by do wiosny?
Gdyby Koń miał korzenie?
Czy by miał radosne rżenie?
Gdybyś anioła skrzydła miał
Mniej byś się szatana bał?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niestety, ale muszę wyznać Ci prawdę :(

Ten wierszyk absolutnie nie jest na poziom gotowych wierszy :(

Ale jak go poprawisz, to kto wie...

Trzymam kciuczki!

Opublikowano

@ais błędów..nie widzę..bo jestem  ślepy... dziś okulista potwierdził

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.. dla mnie jest skończony bo dokladnie taki miał być. Nie mam korektora..słownik w telefonie mnie nie lubi.. ..jak.masz moc..to mnie popraw.. reszta to poezja  czyli..gra słow ... bez zasad .. Ale masz rację.. tu nie powinienem publikować..bo jeszcze nigdy nie udało.mi się napisać nic bez błędu ortograficznego ..bo ja ich nie widzę. Dzięki  za komentarz  zawsze to coś cennego.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mógłbyś chociaż wyrównać...

W rymowanych wierszach podstwą jest rytmika i średniówka.

Tu wszystko leży i kwiczy, ale jesli uważasz się za geniusza poezji, to sobie wklejaj, co tam uważasz.

 

Opublikowano

@ais Ja nie uważam się za geniusza..skąd ten wniosek.

Piszę od niedawna.

Zadanie na temat poezji mam proste.

Nie wiem o czym piszesz, będę musiał doczytać, co to średniówka, i dla czego ma znaczenie. 

Zawsze mi się "wydawało" że poezja jest  przekazem uczuć i myśli,  nastroju i refleksji.  a wszystkie zasady oprócz ortograficznych (tez czasem mało znaczące) są dodatkami które.. mogą być.. ale nie muszą.

Jak będę chciał aby był jakiś konkretny rytm, to zatrudnię dobosza. ))) lub użyje metronomu))

To co piszę, może się podobać lub nie .. nie wstawiam wyszukanych słów, aby koniecznie pasowały.

Bo zazwyczaj ..moje wiersze powstają.. w bardzo krótkim czasie .. i są odzwierciedleniem  tej chwili.

To nie jest usprawiedliwienie raczej wyjaśnienie dlaczego .. moje wiersze mogą Ci się wydawać niedbałe.

Oczywiście sprawdzę średniówka..he może to tylko skomplikowane słowo. Nie jestem oportunistą dla zasady. 

Więc  bardzo dziękuję za konstruktywną krytykę.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Parsknęłam :)))

 

No, dobrze, niech każdy pisze, jak chce :(

W końcu, jakby nie było, to dwudziestolecie dwudziestego pierwszego wieku, więc na pohybel zasadom, regułom i innym pierdołom :(

Ech...

 

Gdyby ..


Gdyby nogi miały ryby
Czy chodziłyby na grzyby?
Gdyby skrzela miały sosny
Czy pływałyby do wiosny?
Gdyby koń zaś miał korzenie?
Czy radosne miałby rżenie?
Gdybyś skrzydła miał anioła
Czy przed złym byś schylał czoła?

 

Tyle pytań mnie nurtuje

Czy mnie ktoś tu zalajkuje?

 

 

Pozdrawiam

 

Allelluja, że komentarze zapisują się nawet po automatycznym wylogowaniu!!!!!

Ófff.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...