Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JAPA

Użytkownicy
  • Postów

    255
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JAPA

  1. JAPA

    ...

    @Konrad Koper No coz tak i taki był zamysł
  2. JAPA

    ...

    Kula nic nie wie ....głupia że jest napędzana Bogiem albo ... szatanem
  3. Groteska Wiosna, pierwsze kwiaty Pączki niecierpliwie nabrzmiałe Łaskocze słońce czule Zupełnie inne 2 światy ...Tu ..i Tam Zgliszcza dym pożoga Strach, niepewność, żałoba Cisza wybrzmiewa złowroga Syreny nie wabią śpiewem Trudno się Cieszyć Gdy świat niszczą Psy wojny obłąkane Młode życie skreślone W bruk wojną wdeptane Wiosna ... a Tak ponuro.
  4. Pola Nadziei Jest taki dzien w listopadzie Co w nocy blask rozsiewa Każde serce gorace grzeje Jak lampka świecącą do nieba I kiedy patrzysz z oddali W te pola płomykow jasne Wiesz że to co było, wciąż trwa W naszych sercach właśnie. Ci Co odeszli tam żyją W pamięci naszej wyryci. Wiesz że ich nie zapomnisz Widząc te morze zniczy W każdym płomyku nadzieja Że kiedyś gdy ty odejdziesz Ktoś będzie Ciebie pamiętać I wiecznie żyć w innych będziesz.
  5. Taniec na linie Wypiłem ogień do dna przez denko pokrzywiony swiat w głowie ład irracjonalny jakbym na linie tańczył huragan dmie lina ... chuśta się śmieję się rozczochrany trochę rozczarowany kot co 7 żyć ma osmolna swiecą Ćma To ja.. księżyc patrzy ma taką pełna twarz jakby do ula wlazł jeszcze jeden krok I mrok... lądowanie na ścianie Jutro będę grzeczny dziś... tańczę...
  6. JAPA

    Linia

    Linia.. Patrzę na moje dłonie Jak na mapę świata zniszczoną pomarszczoną lekko pamięć pieszczot, znoju codziennego boju linię życia studiuję uważnie lata przeminęły zastygły w głowie w jak magmie Jeszcze czuję żar jeszcze się wije wybucha czasem gna po zboczach lawa, spalona trawa Spogląda w Twoje Źrenice błyszczące jeszcze gdzieś między.. bogactwem młodości, starości nędzą Moje dłonie do Ciebie pędzą. Sycą się dotykiem... linia życia... nim Się urwie nagle Jeszcze kochać pragnie!
  7. JAPA

    .

    . Kropka na końcu Kończymy sprawę? Nowe zdanie ? Przecież tak Nie zostanie. Chciałbym postawić Kropkę definitywnie Ciągle wychodzi przecinek Nie umiem Żyć bez nadziei
  8. JAPA

    Myśl

    Myśl Gdyby mnie nie było Zauważyłby świat ? Zadrżała by ziemia? Serce drży Ciebie ... nie ma. Tajemna chemia Nitka pajeczyny Na łące Powiewa na wietrze Niby jest Jakby nie ma Jak pszczoła Tęskni za kwiatem Myślę Czasem ktoś jest Dla kogoś Całym Światem
  9. Euforia Wszystko czego chciałem Miałem we śnie ... Łąki pełne kwiatów Stopą deptałem bosą Wśród fal gniewnych Próbowałem krzyczeć Usta pełne wody milczą Otwarte szeroko oczy Widzą błękit nieba Serce bije jak szalone. Żyły gwałtownie rozszerzone Pompują czerwień krwi Synapsy iskrzą jak Telegrafy na froncie Wszystko przeżywam W kilka chwill Wszystko, czego chciałem We śnie miałem W 3 sekundy zapomniałem.. To była..wiem. euforia
  10. JAPA

    Niemoc 

    @Atypowa Pani Wiem i jak dobrze że ktoś maluje na niebie. obrazy))
  11. Niemoc Biorę się do pisania juz tysięczny raz pióro leży na stole 20 cm od ręki obok kartek nawet podniosłem dłoń.. opuściłem Jak to możliwe? 20cm... droga na księżyc W głowie już wszystko napisane ..równe rozdziały zgrane słowa barwne postacie, pejzaże Tylko ta niemoc w palcach ... a może brak wiary ... Zmagam się... Jak pielgrzym .. z ciężki plecakiem grzechów ... ile mi jeszcze dni zostało by napisać najpiękniejszą ... spowiedź z mojego życia... Bo czyż życie nie jest cudowne?
  12. Łódką w chmurach miałem sen nierealny taki płynąłem łódka z wiosłami zupełnie jak po stawie po pas, po szyję w srebrnej trawie dokoła chmury kolor nieco szaro bury wysoko słońce wcale nie takie gorące a może księżyc nie do końca pamiętam podniecony strachem na alercie takim że drżę jak membrana pałeczką trącana wiosłuję po niebie się zreflektowałem że burza a ja .. a ja spadochronu zapomniałem.
  13. Zabójcza Ciekawość Nie mam nic ... do ukrycia jestem nagi jak król ...autopsję wieszczę bo Ci mało jeszcze...
  14. Nagłe zauroczenie Wyszedłem na chwilę przed dom. Przystanąłem... Noc ciemna, atramentowa Cisza zauważalna nierealnie Po gorącym dniu chłód powietrza zdziwiony Umyka Coś zmysłom na końcu języka nierozpoznany smak Czy to już koniec lata? Ptaki umilkły czasem żołądź uderza o dach Boże jaka ta Cisza wymowna Słyszę swoje serce pierwszy raz od dawna myśli słyszę normalnie stłumione choć ciemno widzę prawie cząstki elementarne Nie wiem czemu łza spadła bezgłośnie Nie wiedziałem że można płakać tak poprostu z zachwytu ..
  15. JAPA

    Burza

    @Gosława ale te trzeba Cie odgrodzić szybą? bo poranisz odłamkami jak wybuchniesz?
  16. JAPA

    Burza

    Burza Na horyzonie ciska się burza Zaburza czasoprzestrzeń myśli Nagina cięciwy łuków brwiowych Rozszerza zachwycone źrenice Majestatyczne i złowrogie chmury Ciskają pociski błyskawic Groza potrafi być piękna Oglądana z za szyby Jak dzikie zwierze w zoo
  17. lepiszcze nic nie trzyma gdy nie ma spoiwa rodzina jakby nieprawdziwa...
  18. Normalnie ? normalne małżeństwo w normalnym domu szczeka pies normalny też Normalne dni płyną normalnie woda też dziurą ucieka w wannie normalnie Dzieci się bawią I kłócą normalnie W tym normalności Świecie jedną zauważam anomalię Też absolutnie normalnie Że nikt nie wie co dokładnie znaczy słowo Normalnie
  19. Marzenie wstaję niezmiennie gdzie spojrzę moje Kilimandżaro wysoko wśród betonu płyt w sercu rozgrzanego miasta góra marcepanowego ciasta na szczycie śmietana bita chmurami spowita Moje Kilimandżaro Moja tęsknota Moje przewidzenie Jeszcze niespełnione marzenie...
  20. JAPA

    zb

    Zgasło światło Jestem zmysłem drgania powietrza dźwięki, blask promienie kolory czuję całym sobą zamykam oczy zapadam sie przestrzeń nieskończona we mnie jest wtulona pod powiekami sny się gromadzą grupami ostatnie przebłyski świadomości uśmiech błogości Na spotkania biegnę z tymi co już odeszli przed mną Kawa nie zapomniana przeszłość wyspowiadana. Słowa, nigdy nie wypowiedziane Pocałunki nie pocałowane Wszystko jest możliwe Wszystko co niemożliwe Rano gdy budzik dzwoni bezlitośnie leżę chwilę bezgłośnie próbując przez chwilę w mózgu zachować te chwile.. lecz .. uciekają rozwiewają I tylko ta łza na policzku została jeszcze nie wyparowała drżę.. jeszcze jestem zmysłem... może jeszcze przysnę....
  21. Refleksja trawnikowa Skoszona trawa ....setny raz odrasta zdradzona miłość ....póki jest woda jeszcze się zazieleni ?
  22. przerwany sen przebudziłem się nagle zaschło mi w gardle suchość w przełyku chce się siku a ciało biegnie jeszcze pustynią wichry gorące wyją piaskiem w oczy ciemność nocy a myśl błysnęła wnikliwa jasna wyjaśniła coś, zgasła we łbie się kołata oświecenia łata a serce wyskoczyć z piersi chce dobrze przecież wie krew musi pchać ku....w mać ! a oczy otwarte sny prawie zatarte wstaję powoli nieśmiało leniwie myśląc o zimnym w lodówce piwie I o tym roztropnym triku przed snem koniecznie siku ! zrób siku !
  23. JAPA

    A

    A Litera A niedokończona strzałka lub książka rozwarta Początek czegoś nieokreślonego Antologia zdarzeń czasem Autopsja porzuconych marzeń dźwięk klawisza fortepianu A Tyle pięknych wyrazów zaczyna A np. Asia.. moja dziewczyna jej Amarantowe usta, Alabastrowa rozpusta Litera A alfabet otwiera Jak drzwi restauracji u Fukiera, A potem aż do Agonii Smaków zycia jesteśmy chłonni..
  24. Boska Śmierć Bogiem kiedy byłem Wiecznie żyłem Nic nie kończyłem mogło poczekać wiekami zwlekać Bóg był leniem ? nic nierobienie samouwielbienie Niszczy myślenie upiłem raz się człowieka stworzyłem Miał być jak Ja zmotywowany tylko oprócz myślenia dałem mu limit limit istnienia. Śmierć się stała bardzo działanie motywowała. mógłbyś żyć wiecznie Nie ma sprawy! oszalbyś tylko od wiecznej zabawy!
  25. JAPA

    Łzy

    Łzy wstydziłem się łez niepotrzebnie kamienie nie płaczą są bez serca brylanty duszy łzy diamenty szlifowane srogim doświadczeniem płacz jeśli potrzeba zapłacisz tymi brylantami Charonowi w drodze do nieba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...