Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@beta_b  Tak, nie tylko ciało, ale też i dusza potrzebuje regularnie takiej ciepłej kąpieli i myślę, że nigdy nie jest na nią za późno... Niezwykle trafna, mocna, zapisująca się głęboko metafora, a z nią - cały Twój wiersz. Szczególnie podoba mi się "rozmodlone warstwy schodzą". Jestem pod wrażeniem.

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Gość Radosław
Opublikowano

W takiej formie najbardziej mi się podoba Twoje pisanie. Też będę namydlał marzenia  - to niesie. 

 

Pozdrawiam, dobrego czasu dla Ciebie. 

Opublikowano

Teraz masz świetny efekt, zwłaszcza z tym rozmodleniem w trzeciej strofce. Wiersz nabrał powietrza. 

Choć muszę przyznać że zastanawiałam się wcześniej przed skasowaniem ostatniej strofy, czy ma być rozmodlone, czy rozmydlone;) Teraz wszystko pasuje. Super:) Serdeczności raz jeszcze. 

 

Gość Radosław
Opublikowano

@tetu Ostatnia strofa, mimo że inna w treści, była, jak wyjście z wanny. Tu jesteśmy cały czas blisko serca. 

Opublikowano

Ostatnia strofa Radku zbyt mocno ukierunkowywała, teraz możesz wejść do wanny i z niej wyjść, to jest bliskie mojemu sercu, ta przestrzeń i ten wybór, ale to rzecz jasna moje subiektywne odczucie. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Radosław pisząc rymowanki nie mam zakładanej, ulubionej liczby sylab, melodia sama dyktuje słowa, a one wpadają w foremki. Polki, oberki, dance-erki. Wiersze białe przypominają jazz. Dziękuję.

@8fun może dlatego, że opisy są stabilne, a ja w działaniu - nie mam do nich cierpliwości. 

@tetu wanna sprowadzała na ziemię, ale zbyt mocno podkreślała PL i przenośnię. Miałaś rację. To jakbym odsunęła się od obrazu i zobaczyła farfocle za ramą. 

Opublikowano

@Radek78 nie, to nie ma nic wspólnego z religią ani odejściem od niej. Gdy naprawdę źle, nawet niewierzący zaczyna się modlić. Najgorzej jest nie wierzyć w nic. Wiara i modlitwa (do kogo by nie była) łagodzi te stany, zmiękcza duszę i sensowność istnienia. bb

Opublikowano

Każdemu by się przydała od czasu do czasu taka kąpiel w balii zapomnienia... Można wyprać sumienie (to chyba z któregoś wiersza by @Koziorowska, jeśli dobrze pamiętam).

Nie rozpuść się ;). FK.

 

 

Opublikowano

A dlaczego zaraz apostazja? Skąd taki pomysł? 
Tutaj peelka dochodzi do pewnej równowagi, wraca oddech, wraca krew, co nas nie zabije to nas wzmocni. Nie zawsze udaje się wymodlić to, co byśmy sobie życzyli, ale to nie znaczy, że odpychamy wiarę od siebie. 
Nie pomyliłam się, sądząc, że wiersz nabrał uniwersalności. Teraz można o nim rozmawiać, a Radzio78 niech przeanalizuje tę metaforę, a później może się mydlić, albo modlić:) Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...