Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na podstawie baśni Braci Grimm

 

 

Posłuchajcie bajki znanej

dziś w postaci rymowanej


Jaś z Małgosią w zgodzie żyli
zawsze razem wychodzili
i zbierali drewno w lesie
kiedy późna była jesień

Coraz głębiej się puszczali
drogę sobie zaznaczali
spotkać wilka łatwo było
dzieciom nawet się nie śniło
co je wkrótce spotkać może
w ciemnym i podstępnym borze

Aż raz ptaszki wydziobały
na nic się okruszki zdały
zaznaczone chlebem dróżki
wnet zniknęły spod ich nóżki

Strach ogarnął dzieci dwoje
czarnych myśli kłęby zwoje
powiedz Jasiu co zrobimy
i jak do domu wrócimy
może wilki zjedzą nas
popatrz jaki ciemny las

Tak podobne wszystkie dróżki
Jasiu mnie już bolą nóżki
może trochę odpoczniemy
tak do domu nie trafimy
i już noc zapada głucha
a skarg dzieci sosna słucha
dobrze tylko odrobinę
może znajdziemy ścieżynę

Idą dzieci borem lasem
z strachu przyśpiewują czasem
a tu chatka ze piernika
jakaś postać w oknie znika
i przed ganek wnet wychodzi
w dzieciach nowy strach się rodzi

Jasiu spójrz to Baba Jaga
pewno wszystkie dzieci zjada
i zaprasza je do środka
tu nic złego was nie spotka

Odpoczniecie u mnie dziatki
i zapraszam was do chatki
a i jadło tu znajdziecie
potem spokojnie zaśniecie

Kiedy sen już zmorzył dzieci
Baba Jaga plany kleci
tak upiekę w ogniu was
bo już przyszedł taki czas

Ledwo dzieci rano wstały
wszystko wokół wysprzątały
Baba Jaga w drzwiach staje
i łopatę już podaje
siadaj Jasiu pierwszy proszę
wiesz sprzeciwu ja nie znoszę
dobrze tylko nie wiem sam
na łopacie usiąść mam
jak to zrobić pokaż mi
a przyjemność zrobię ci

Ledwo siadła na łopatę
a już Jaś uwolnił chatę
upiekł w ogniu Babę Jagę
wreszcie znalazł na nią radę

Popatrz Jasiu ileż tego
złota kruszcu szlachetnego
skarby z sobą zabierzemy
ile zdołać udźwigniemy

Jak też rzekli tak zrobili
i do domu powrócili
opływali już w dostatki
co wynieśli z leśnej chatki

Nigdy w piórka nie obrośli
chociaż w dobrobycie rośli
potem jeszcze długo żyli
i z wszystkimi się dzielili

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...