Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po niedługim czasie w sekretariacie Biura Przekonywania
Misiów zjawił się ubrany po artystycznemu chudy, wysoki
miś. Gdy wszedł do pokoju Bombo, rozejrzał się po nim.
– Czego miś dyrektor sobie życzy? Może obrazka na ścianę?
– Nie. Musi miś narysować plakat, po obejrzeniu którego żaden
miś nie sięgnie więcej po miód niewiadomego pochodzenia.
On ma się kojarzyć z trucizną.
– Aż tak? – uśmiechnął się rysownik. – Czy miś dyrektor może
go próbował? – zapytał gość.
– Nie, nie próbowałem i nie spróbuję. Leczomisie bezspornie
wykazały, że może on zawierać niezwykle szkodliwe dla zdrowia
składniki.
– A to co innego – kpiąco zareagował artysta.
– Właśnie. Sztuka powinna wesprzeć nasze wysiłki przekonywania
misiów, żeby od sprowadzanego miodu trzymały się z daleka.
– Sztuka wesprze te wysiłki, jeśli nasza firma wesprze sztukę.
To chyba oczywiste.
– Wesprze. Proszę się nie obawiać. Mamy dodatkowy fundusz
na wspieranie sztuki, a raczej jej twórców.
Gość uśmiechnął się.
– Z misiem to się naprawdę przyjemnie rozmawia – rzucił niedbale.
– Moja propozycja to narysowanie ewidentnie chorego misia,
odpychającego słoik miodu niewiadomego pochodzenia i mówiącego:
„Po co mi to było”.
– Nie ma problemu. A może posuniemy się o krok dalej. Narysuję
martwego misia, a nad nim jego matkę, która mówi: „A tak
cię ostrzegałam przed jedzeniem miodu niewiadomego pochodzenia”.
Może być też inny napis: „On nie żyje, ale ty możesz żyć.
Nie jedz produktów niewiadomego pochodzenia”. Pod spodem:
„Uczone leczomisie ostrzegają – nie ryzykuj zdrowia i życia”.
Bombo z aprobatą przysłuchiwał się wywodom gościa.
– Bardzo dobrze – powiedział z uznaniem. – Proszę narysować
wszystkie i dyrekcja zadecyduje, które z nich będziemy rozwieszać.
– Sztuka i nauka misiu dyrektorze są zawsze do usług tym,
którzy dobrze płacą.

Opublikowano (edytowane)

Malarz to pikuś, chociaż też z tym należy uważać, patrząc na historie.

Teraz jest inna nowomowa : niezależni weryfikatorzy informacji uważają..., :) taka formula pojawia się pod wiadomościami  niezgodnymi z mainstreamem  informacyjnym. Normalnie Orwell w czystej postaci.

Edytowane przez Annie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew  Bóg jest Drogą. I Maryja Mateńka.
    • @SuzanaD  powiem słowami piosenki- bo myślę, że pasują do wiersza (fragm_   Trudno tak Razem być nam ze sobą Bez siebie nie jest lżej Ulice odbijają szary smutek nieba W sercu czuję chłód samotnej nocy Zapach czarnej kawy Filiżanki ciepło Jak przystań, gdy wokół Burzy się szaleństwo...(...)     Z podobaniem.  
    • Miłosierdzie Boże…   myślę o ... odrzucasz prawdy  Boga nie ma  świat ty  ot tak sobie powstał  z niczego    skąd to nic  nie ma znaczenia    manipulacja modna    ubierasz się jesz  tak jak mówią  słuchasz to co promują  myślenie tłumne    gdzieś się pogubiłeś  nawet nie wiesz kiedy    nie odnajdziesz siebie SAM    kiedyś ON wskazywał drogę  sumienie błądzenie    czeka cierpliwie  spróbuj powrócić    pomyśl  Jezu ufam Tobie  odzyskasz SIEBIE  SWOJE spojrzenie na życie świat    daj SOBIE szansę    9.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Berenika97 Dwa plus dwa to przyjaciół paczka                           minus jeden czy to doczepka                           sześć minus pięć to już wspomnienie                           każdy z piątki ma żonę dzieci rodzinę     
    • @SuzanaD To piękny wiersz o ludziach, którzy zgubili zdolność do zachwytu i widzenia piękna w codzienności. Pokazałaś, jak sami siebie pozbawiamy bogactwa świata swoim cynizmem. Zrobił na mnie duże wrażenie. Ale może nie zawsze jest tak źle. A ja widzę iskrę w porannej kawie, gdy para rysuje niewidzialne kraje, i dziecko, co z kamyków buduje świat — ono wie, że każdy kamyk to skarb. Miłość przereklamowana? Dla mnie jest każdym oddechem. Kurz ma blask — ty to widzisz, więc nie jesteś jednym z nich.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...