Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

To nie czas mija


Rekomendowane odpowiedzi

Zegar bije mosiężne godziny
minuty sypią się w oddechy,
westchnięcie kosztuje mnie
sekundę - ja w tym tykaniu
nie odnajdę pociechy.

Powiedz mi, Mistrzu!
Na co byłby ten zegar,
skoro nie mam kompasu?
By spieszyć się ciągle,
nie wiedząc gdzie iść?
Tak – wiem!
Pomyśleć o tym mogłam
zawczasu…
Tak, psiakrew! – Wiem.

Kiedyś znajdę dla siebie zegar
Kiedyś znajdę na to czas.
Lecz dziś  – innego wyjścia nie ma

Będę czekać na nocne koliberki,
które złotoskrzydłą intencją
pozwolą mi

wsunąć między
wskazówki powiek
niewinne dziecięce sny.

 

Całkowicie nierytmicznie
minuty posypią się w marzenia

Edytowane przez Sekret (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...